Poseł klubu Polska 2050 - Trzecia Droga był w RMF FM pytany o spór między nową a poprzednią władzą dotyczący m.in. tego, kto jest prokuratorem krajowym oraz kwestią osadzenia w zakładach karnych byłych ministrów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy w 2015 r. zostali po wyroku sądu pierwszej instancji ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę.
- To tworzy wrażenie chaosu prawnego, ale wydaje mi się, że są jednoznaczne. Mamy część instytucji państwa, które są niezgodnie z prawem powołane i nie powinny być traktowane poważnie, od Trybunału Konstytucyjnego pani Przyłębskiej poprzez izby, które zostały powołane przez neo-KRS - odpowiedział Ryszard Petru. - Jestem przekonany, że mam rację - dodał.
Czytaj więcej
- Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami - oświadczyła sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka. Dodała, że z perspektywy prezydenta Andrzeja Dudy najważniejsze jest, by obaj politycy PiS opuścili zakład karny.
Sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Ryszard Petru komentuje
- Sytuacja jest jednoznaczna. Nie ma wyroków Trybunału Konstytucyjnego pani Przyłębskiej, wszystkie osoby niezgodnie z prawem powołane na stanowiska w różnych instytucjach po prostu nie mają prawa tam zasiadać - kontynuował.
Na prośbę żon obu polityków prezydent Duda wszczął postępowanie ułaskawieniowe wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz zwrócił się do prokuratora generalnego Adama Bodnara (KO) o zawieszenie wykonania kary i natychmiastowe zwolnienie byłych ministrów. Czy Bodnar powinien przychylić się do wniosku?