Były szef CBA pyta o podsłuchiwanie opozycji przed wyborami. Reakcja MSWiA

Były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik spytał w TVN24 ministra Mariusza Kamińskiego, czy prawdą jest, że podczas odprawy w Lucieniu dwa dni przed wyborami zdecydowano o masowej kontroli operacyjnej wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych. Zastępcy szefa MSWiA reagują.

Publikacja: 22.10.2023 06:45

Paweł Wojtunik

Paweł Wojtunik

Foto: PAP, Radek Pietruszka

amk

Były szef CBA powiedział w sobotnich w "Faktach po Faktach", że dotarły do niego informacje, że podczas odprawy w Lucieniu na Mazowszu, gdzie mieści się ośrodek CBA, dwa dni przed wyborami zapadły decyzje,  "aby w kontekście wyborów parlamentarnych masowo stosować kontrolę operacyjną wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych" ze wskazaniem zwłaszcza na Trzecią Drogę.

Wojtunik skierował pytania do szefa MSWiA i koordynatora służb specjalnych pytanie, czy ktoś z koordynatorów w takim spotkaniu uczestniczył i czy zalecenia płynęły z góry i szefostwo służb i MSWiA o nich wiedziały.

Pytał także, czy ABW, SKW, policja czy inne służby posiadające uprawnienia operacyjne prowadziły tzw. podsłuchy pięciodniowe, które nie wymagają zgody sądu, a jedynie akceptację prokuratora generalnego (zgody sądu wymaga dopiero ich przedłużenie - red.) oraz czy - jeżeli takie działania miały miejsce - informacje, które służby ewentualnie posiadły w drodze tych działań były przekazywane innym politykom i wykorzystane w prowadzonych negocjacjach i działaniach politycznych.

Ryzyko spisku i zamachu

Wojtunik dodał, że jeśli odpowiedź na którekolwiek z tych pytań jest twierdząca, "to możemy mówić o ryzyku powstania spisku i zamachu ze strony przedstawicieli władzy wykonawczej, przy wykorzystaniu służb specjalnych, na legalnie, demokratycznie wybranych przedstawicieli władzy ustawodawczej".

Wojtunik zapewnił, że nie zajmuje się plotkami, a informacje o odprawie w Lucieniu i decyzjach o masowej kontroli ugrupowań opozycyjnych dotarły do niego z kilku niezależnych od siebie źródeł.

"Szefowie służb w błogim uśpieniu"

Wojtunik mówił, że informacje o podsłuchach, które, jak stwierdził, "dotarły także do niektórych polityków i dziennikarzy", wymagają wyjaśnienia, a ponieważ nie istnieją mechanizmy, które mogą te doniesienia zweryfikować, oczekuje tego od rządzących i odpowiednich służb.

- To jest informacja, która dla bezpieczeństwa polskiej demokracji powinna być jak najszybciej wyjaśniona i w tej sprawie powinny paść jak najszybciej odpowiedzi - powiedział były szef CBA. - Nie mam pojęcia, czy szefowie służb kontrolują, co się w środku dzieje. Wydaje mi się, że szefowie służb są w jakimś takim stanie błogiego uśpienia - dodał.

Zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn zapewnił jeszcze w sobotę wieczorem, że informacje przekazywane przez Pawła Wojtunika są nieprawdziwe.

"Panie Wojtunik, od kilku dni zajmuje się Pan szerzeniem kłamstw i insynuacji pod adresem służb. (...) Pana bzdury powielają politycy i media. Proszę przestać kłamać" - napisał Żaryn i zapewnił, że "służby działają zgodnie z prawem".

Z kolei Michał Woś, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, oświadczył w mediach społecznościowych, że "Wojtunik łże jak Tusk".

"Wojtunik, były szef CBA, dostał zadanie przygotowania gruntu pod likwidację CBA" - napisał.

Były szef CBA powiedział w sobotnich w "Faktach po Faktach", że dotarły do niego informacje, że podczas odprawy w Lucieniu na Mazowszu, gdzie mieści się ośrodek CBA, dwa dni przed wyborami zapadły decyzje,  "aby w kontekście wyborów parlamentarnych masowo stosować kontrolę operacyjną wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych" ze wskazaniem zwłaszcza na Trzecią Drogę.

Wojtunik skierował pytania do szefa MSWiA i koordynatora służb specjalnych pytanie, czy ktoś z koordynatorów w takim spotkaniu uczestniczył i czy zalecenia płynęły z góry i szefostwo służb i MSWiA o nich wiedziały.

Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy
Polityka
Rewolucja informatyczna w Senacie. Będą nowe maszynki dla senatorów
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Wraca temat CPK. W środę złożenie podpisów pod ustawą