Według materiałów, w które wgląd miała "Gazeta Wyborcza", wchodząca w skład międzynarodowego konsorcjum Pegasus Project, prezydent Sopotu, Jacek Karnowski, był inwigilowany przez CBA za pomocą programu Pegasus. Do inwigilacji miało dojść w latach 2018-2019, gdy Karnowski był zaangażowany w kampanię opozycji przed wyborami do Senatu.
Do sprawy odniósł się w rozmowie z Polsat News poseł PO Sławomir Nitras. - To kolejna osoba. Ja wtedy z Jackiem Karnowskim bardzo blisko współpracowałem. To było w ogniu kampanii. Nie jest tajemnicą, że Jacek Karnowski był jedną z osób, które od samego początku układania list wyborczych do Senatu w tym procesie brał udział - powiedział polityk. - Mamy miliony dowodów na to, że PiS wykorzystuje prokuraturę, służby podsłuchy, do tego, żeby wpływać na wynik wyborów - dodał.
Zdaniem Sławomira Nitrasa, „by wybory w Polsce były naprawdę uczciwe, to pan Kamiński i pan Ziobro nie mogą zajmować swoich stanowisk, oni powinni natychmiast po tych doniesieniach, zresztą kolejnych, podać się do dymisji”. - To jest sprawa dla państwowej Komisji Wyborczej. Oczekuję w tej sprawie od PKW bardzo wyraźnego i szybkiego zajęcia stanowiska, nie może być tak, że rządzący podsłuchują opozycję, członków sztabu wyborczego, kandydatów w trakcie kampanii wyborczej - zaznaczył Nitras.
Czytaj więcej
Według materiałów, w które wgląd miała "Gazeta Wyborcza", wchodząca w skład międzynarodowego konsorcjum Pegasus Project, prezydent Sopotu, Jacek Karnowski, był inwigilowany przez CBA za pomocą programu Pegasus. Do inwigilacji miało dojść w latach 2018-2019, gdy Karnowski był zaangażowany w kampanię opozycji przed wyborami do Senatu.
- Jackowi Karnowskiemu, co ważne, nikt nie stawia żadnych zarzutów, nikt wiąże go z żadną sprawa niezgodną z prawem. On był podsłuchiwany, a tak naprawdę wiemy, że wszyscy jesteśmy podsłuchiwani tylko i wyłącznie dlatego, że jesteśmy przeciwnikami politycznymi w zbliżających się wyborach w Polsce - powiedział w Polsat News polityk. - Chciałbym zwrócić się do wszystkich wyborców. - Zwróćcie uwagę jak ten proceder wygląda, to jest prowadzenie nas na wschód i zabranie na, tego, co w demokracji jest najważniejsze: wolnych nieskrępowanych wyborów - dodał.