8 listopada Amerykanie wybierają członków Izby Reprezentantów i 1/3 Senatu. Przedwyborcze sondaże wskazywały, że Partia Republikańska prawdopodobnie uzyska większość w Izbie Reprezentantów, otwarta jest natomiast sytuacja w Senacie, w którym przed wyborami Partia Demokratyczna miała minimalną przewagę (przy podziale mandatów 50 do 50 decydujący był głos wiceprezydent USA, Kamali Harris, która - zgodnie z konstytucją - jest przewodniczącą Senatu).
CNN po zamknięciu lokali wyborczych opublikował wyniki badania exit poll, z których wynika, że z prezydentury Joe Bidena zadowolonych jest ok. 45 proc. uczestników wyborów - to wynik podobny do tego, jaki uzyskał Donald Trump w czasie wyborów przeprowadzanych w połowie jego kadencji, w 2018 roku.
Niespełna 50 proc. głosujących uważa, że polityka Bidena szkodzi państwu, podczas gdy 36 proc. uważa, że polityka prezydenta jest korzystna dla państwa. Pozostali uważają, że polityka prezydenta nie wpływa na stan państwa.
18 proc. respondentów deklarowało, że postrzega wybory do Kongresu jako sposób udzielenia poparcia prezydentowi, podczas gdy ok. 1/3 wyborców traktuje wybory jako wotum nieufności wobec Bidena.
Były prezydent, Donald Trump, jest postrzegany przez wyborców gorzej niż Biden - wynika z badania CNN. Pozytywną opinię o byłym prezydencie wyraża 37 proc. głosujących, podczas gdy 6 na 10 postrzega go negatywnie.