Anders ambasadorem. Jej miejsce w Senacie nie będzie obsadzone

Anna Maria Anders zostanie ambasadorem nadzwyczajnym i pełnomocnym Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Włoskiej oraz w Republice San Marino - postanowienia Prezydenta PR w sprawie podwójnej nominacji właśnie pojawiły się w Monitorze Polskim. Pod koniec sierpnia Anders zrzekła się mandatu senatora.

Aktualizacja: 18.09.2019 15:02 Publikacja: 18.09.2019 13:52

Anna Maria Anders

Anna Maria Anders

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

IK

W razie wygaśnięcia mandatu senatora przeprowadza się wybory uzupełniające do Senatu, jednak z powodu zbliżających się wyborów do parlamentu nie jest to obecnie możliwe.

Wyborów uzupełniających nie przeprowadza się, jeżeli do dnia, w którym prezydent ma obowiązek ogłosić termin wyborów do Sejmu, jest sześć lub mniej miesięcy. Tak było w przypadku pani senator Anny Marii Anders. W związku z tym nie było wyboru uzupełniającego i mandat do końca kadencji pozostaje nieobsadzony - informuje nas biuro prasowe Senatu. Wynika to z przepisów ustawy Kodeks wyborczy.

Od 2016 r. do 14 czerwca 2019 r. Anders była pełnomocnikiem premiera ds. dialogu międzynarodowego.

Działalność publiczna minister Anders była krytykowana przez tabloidy i opozycję, głównie ze względu na liczne, a więc i kosztowne podróże. Anders sama przyznała, w odpowiedzi na zapytanie poseł PO Marty Golbik, jako pełnomocnik „pozostaje w stałym, bezpośrednim kontakcie z przedstawicielami Polonii na całym świecie ze szczególnym uwzględnieniem Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii” uczestnicząc „we wszystkich ważnych wydarzeniach polonijnych”.

Delegacje Anders sporo kosztowały - wydano na nie w ciągu ponad dwóch lat około 611 tysięcy złotych. Z listy delegacji minister Anders wynika, że spędziła w nich połowę roku. Tabloidy wytykały jej (zanim została polskim senatorem mieszkała w USA, ma dom w Bostonie), że latając za publiczne pieniądze, tak naprawdę lata do domu.

W razie wygaśnięcia mandatu senatora przeprowadza się wybory uzupełniające do Senatu, jednak z powodu zbliżających się wyborów do parlamentu nie jest to obecnie możliwe.

Wyborów uzupełniających nie przeprowadza się, jeżeli do dnia, w którym prezydent ma obowiązek ogłosić termin wyborów do Sejmu, jest sześć lub mniej miesięcy. Tak było w przypadku pani senator Anny Marii Anders. W związku z tym nie było wyboru uzupełniającego i mandat do końca kadencji pozostaje nieobsadzony - informuje nas biuro prasowe Senatu. Wynika to z przepisów ustawy Kodeks wyborczy.

Polityka
Donald Tusk mówi "globalnym konflikcie". "Poważne i realne"
Polityka
Radosław Sikorski: W prezydenturę trzeba wejść z marszu. Nie można się uczyć na urzędzie
Polityka
Premier Donald Tusk o prawyborach w KO. "Jak jedna pięść"
Polityka
Czy zaczęła się III wojna światowa? Gen. Różański: Nie można mówić jednoznacznie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Nowy sondaż prezydencki: Wybór KO bez wpływu na wynik wyborów prezydenckich?