Nowa zachęta, by wybierać polskiego fiskusa

W ustawie o PIT pojawi się specjalny ryczałt od przychodów zagranicznych osób, które przeniosą miejsce zamieszkania do Polski, ale nie dla wszystkich.

Publikacja: 07.12.2021 11:54

Nowa zachęta, by wybierać polskiego fiskusa

Foto: Adobe Stock

Polski ustawodawca chce zachęcić obcokrajowców, żeby wybierali naszego fiskusa. Ma być to nowy ryczałt od przychodów zagranicznych osób przenoszących miejsce zamieszkania do Polski. Z uzasadnienia do podatkowych zmian z Polskiego Ładu wskazano, że to rozwiązanie dla szczególnej grupy podatników zainteresowanych zmianą tzw. rezydencji podatkowej. Podobne do funkcjonujących np. we Włoszech czy Grecji. Chodzi jednak o przyciągnięcie do Polski osób z odpowiednim kapitałem.

Nowa preferencja...

Intencje ustawodawcy znalazły odzwierciedlenie w zapisach ustawowych, które określają m.in., jakie warunki musi spełnić podatnik, ile będzie musiał zainwestować czy kiedy straci prawo do preferencji. Przewidują też opcję dla rodziny podatnika.

Przede wszystkim podatnik będzie musiał do końca stycznia po roku, w którym przeniósł miejsce zamieszkania do Polski, gdzie podległ nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu, złożyć urzędowi skarbowemu oświadczenie o wyborze opodatkowania ryczałtem według ustalonego wzoru. Kolejny warunek odnosi się do odpowiednio długiego „niebycia" polskim rezydentem. Konkretnie będzie to co najmniej pięć z sześciu lat podatkowych poprzedzających bezpośrednio rok, w którym doszło do „fiskalnej" przeprowadzki. Oba muszą być spełnione łącznie. Do oświadczenia trzeba będzie dołączyć certyfikat rezydencji lub inny dowód dokumentujący miejsce zamieszkania dla celów podatkowych w tym okresie. Będzie ono składane tylko raz za cały dziesięcioletni okres opodatkowania ryczałtem.

Nowe regulacje dotyczą wyłącznie osób fizycznych. Ryczałt to stała kwota – 200 tys. zł za rok – niezależnie od wysokości uzyskanych przychodów zagranicznych. Będzie wpłacany do 30 kwietnia kolejnego roku. Dla podatników przenoszących rezydencję w trakcie roku ryczałt będzie ustalany proporcjonalnie. Preferencją będą objęte wyłącznie przychody zagraniczne, tj. osiągane w roku podatkowym poza Polską, z wyjątkiem dochodów zagranicznej jednostki kontrolowanej uzyskanych przez podatnika. Kolejnym istotnym warunkiem do skorzystania z preferencji będą inwestycje. A ustawodawca nie tylko określił ich minimalny poziom, ale też zakres.

Czytaj więcej

Polski Ład - poradnik: Kto zyska, a kto straci na „obniżce” podatków

...ale trzeba inwestować

Generalnie chodzi o społecznie pożądane formy aktywności, m.in. wzrost gospodarczy, rozwój nauki i szkolnictwa. Żeby skorzystać z ryczałtu, świeżo upieczony polski rezydent będzie musiał wydać co najmniej 100 tys. zł. Limit ten będzie coroczny, a zacznie obowiązywać od roku bezpośrednio następującego po roku podatkowym, w którym podatnik przeniósł miejsce zamieszkania do Polski. Szczegółowa lista wydatków zostanie określona w rozporządzeniu ministra finansów.

Warto zauważyć, że 100 tys. zł to minimalny wydatek, a zainwestować będzie można więcej. W takim przypadku nadwyżka będzie podlegała uwzględnieniu w limicie w kolejnych latach. Możliwe będą wydatki zarówno w złotówkach, jak i w walutach obcych. Podatnik będzie jednak musiał do końca stycznia składać fiskusowi pisemne oświadczenia o ich poniesieniu wraz z dokumentami.

Z ryczałtu będzie można zrezygnować. Podatnik straci też do niego prawo, jeśli wyprowadzi się z Polski, nie zapłaci go na czas czy nie osiągnie wymaganego poziomu inwestycji.

Krzysztof J. Musiał, doradca podatkowy, partner w kancelarii Musiał i Partnerzy, zasadniczo pozytywnie ocenia ruch ustawodawcy, który ma zachęcić obcokrajowców do inwestowania i rozliczania się w Polsce.

– Podobne rozwiązania funkcjonują już w innych krajach, a polskie wymagania wydają się dość atrakcyjne. Zwłaszcza minimalny próg rocznej inwestycji na poziomie 100 tys. zł jest dość przystępny dla cudzoziemców. Problemem może okazać się jednak coś innego – zastrzega ekspert.

Jego zdaniem potencjalnych inwestorów mogą odstraszyć nie tylko niejasne przepisy podatkowe i niestabilne otoczenie gospodarcze.

– Dla większości istotne są gwarancje, że w razie sporu z fiskusem zostanie on rozstrzygnięty szybko przez niezawisły sąd. A biorąc pod uwagę problemy Polski z praworządnością, obawiam się, że cudzoziemcy nie będą ustawiać się w kolejkach do naszego fiskusa – konkluduje Krzysztof J. Musiał.

Czytaj więcej

Jak "Polski Ład" wpłynie na zarobki - poradnik

Polski ustawodawca chce zachęcić obcokrajowców, żeby wybierali naszego fiskusa. Ma być to nowy ryczałt od przychodów zagranicznych osób przenoszących miejsce zamieszkania do Polski. Z uzasadnienia do podatkowych zmian z Polskiego Ładu wskazano, że to rozwiązanie dla szczególnej grupy podatników zainteresowanych zmianą tzw. rezydencji podatkowej. Podobne do funkcjonujących np. we Włoszech czy Grecji. Chodzi jednak o przyciągnięcie do Polski osób z odpowiednim kapitałem.

Pozostało 90% artykułu
Nieruchomości
Posiadaczy starych kominków czeka kara lub wymiana. Terminy zależą od województwa
W sądzie i w urzędzie
Prawo jazdy nie do uratowania, choć kursanci zdali egzamin
Prawo karne
Przerwanie wałów w Jeleniej Górze Cieplicach. Jest stanowisko dewelopera
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie