A przecież o dostępności tych udogodnień, form organizacji przestrzeni miejskiej i życia społecznego możemy mówić od nieco ponad stu lat. Na przełomie XIX i XX wieku ukształtował się model miasta, który uważamy za naszą przestrzeń, za naturalne środowisko człowieka XXI wieku.

„Ziemia obiecana. Miasto i nowoczesność" to wystawa o powstawaniu nowoczesnego miasta i społeczeństwa miejskiego, ale też o specyficznym charakterze polskiej nowoczesności. Muzeum Historii Polski zaprasza do podróży w czasy Prusa i Reymonta, przyjrzenia się, w jakich warunkach żyli ówcześni bohaterowie. Przechadzając się ulicami Warszawy, Łodzi czy Lwowa, można zobaczyć, że ziemie polskie były częścią szybko się rozwijającej i bogacącej Europy la belle époque. Ale bogactwo nie dzieliło się równo między wszystkich. W ówczesnym mieście podziały społeczne były nieporównanie ostrzejsze i wyraźniej widoczne niż obecnie. Nędzę od dostatku dzieliły nie tylko granice „lepszych" i „gorszych" dzielnic, lecz także kondygnacje tej samej, ulokowanej w „dobrej" przecież dzielnicy, kamienicy.

Rozwijają się w tym okresie partie lewicowe, narodowe i ludowe. Szczególne znaczenie ma rozwój prasy i nowoczesnej komunikacji. Powstanie nowoczesnych partii politycznych, związków zawodowych i innych organizacji masowych, powszechne wybory – to fenomeny, które były możliwe tylko w nowoczesnym społeczeństwie miejskim. Prawdziwa erupcja życia politycznego związana jest z rewolucją 1905 roku w Królestwie Polskim. W jej trakcie hasła społeczne mieszały się z niepodległościowymi, a frazeologia i symbolika marksistowska sąsiadowały z narodową i religijną. Rewolucja ujawniła wiele nowych zjawisk, a jednocześnie wpisywała się w tradycję powstań narodowych.

Brak suwerenności i podział pomiędzy trzy kraje zaborcze sprawiał, że wiele zjawisk w polskich miastach miało odmienny charakter. O tej specyfice decydowała nie tylko rola, jaką dla Polaków przewidziały poszczególne zaborcze państwa, lecz także umiejętność samoorganizacji społeczeństwa. W zaborach pruskim i rosyjskim życie polityczne narodu, a do pewnego stopnia również życie społeczne i kulturalne, rozgrywało się poza obcymi strukturami państwowymi i pomimo nich.

Wielkie znaczenie miały instytucje samokształceniowe, ekonomiczne, kulturalne. Ważną rolę w tych procesach odegrała też kultura popularna – dziecko kultury wielkomiejskiej, wykorzystane do budowania tożsamości narodowej ponad rozbiorowymi granicami. Symbolicznym przykładem skuteczności rodzącego się pomimo woli władz politycznych społeczeństwa obywatelskiego jest wybudowany ze składek społecznych Teatr Polski w Poznaniu z wiele mówiącym napisem na fasadzie – „Naród sobie" – napisem, który aż do odzyskania niepodległości mógł widnieć jedynie na tylnej fasadzie budynku. Walka o symboliczną przestrzeń miasta to część procesu kształtowania nowoczesnego narodu.

Robert Kostro jest dyrektorem Muzeum Historii Polski