Wraz z objęciem sterów w ZSRR przez Michaiła Gorbaczowa nastąpiła tzw. pieristrojka, której ważnym elementem stała się glasnost – polityka jawności. Jak się okazało, nie miała ona jedynie charakteru wewnętrznego, ale odnosiła się również do relacji z innymi państwami socjalistycznymi. Jesienią 1986 r. podczas obrad Sekretariatu KC PZPR pojawił się temat „białych plam” w stosunkach polsko-radzieckich. Wojciech Jaruzelski wyszedł z inicjatywą, by „pomyśleć o śmiałych, szokujących przedsięwzięciach, niemieszczących się w dotychczasowych ramach”.
Kwestia pojawiła się ponownie parę miesięcy później, w trakcie spotkania I sekretarza PZPR z przywódcą ZSRR, podczas którego podkreślono potrzebę „odbarwienia ciemnych kart historii”.
21 kwietnia 1987 r. podpisano Deklarację o polsko-radzieckiej współpracy w dziedzinie ideologii, nauki i kultury oraz Program rozwoju współpracy ideologicznej pomiędzy PZPR i KPZR do roku 1990 w dziedzinie kultury i sztuki. Władze ZSRR wyraziły zgodę na sprowadzenie ze swoich terytoriów do Polski szczątków króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, Aleksandra Fredry i Stanisława Ignacego Witkiewicza. Jako pierwszy – niemal równo rok później – do ojczyzny powrócił ten ostatni.
Czytaj więcej
Apogeum romantyzmu w polskiej polityce przypadło 95 lat temu. Dwa wydarzenia zamykały wtedy pierwszy okres stabilizacji władzy sanacji: sprowadzenie do Polski prochów Juliusza Słowackiego oraz serca Tadeusza Kościuszki.
Logistyka ekshumacji
Pomysł sprowadzenia do Polski szczątków autora „Nienasycenia” pojawił się już w 1946 r., gdy powołano Komitet Uczczenia Pamięci Stanisława Ignacego Witkiewicza. Jednak pomimo starań nie udało się uzyskać zgody władz radzieckich. W kolejnej zaś dekadzie pomysł stał się już niemożliwy do realizacji – „[...] wtedy pozycja Witkacego »ekscentryka« i »dziwaka« była jeszcze raczej wątpliwa i dwuznaczna, na co u progu lat 50. nałożyły się oskarżenia o burżuazyjny nihilizm, wynaturzony formizm i wrogi stosunek do rewolucji”.