Niemal 80 publikacji rywalizowało w tym roku o Nagrodę Pileckiego. Wśród finalistów znaleźli się historycy i reportażyści podejmujący tematykę polskiego doświadczenia dwóch totalitaryzmów: nazistowskiego i sowieckiego. Przez wzgląd na wydarzenia za wschodnią granicą Polski kapituła konkursu zdecydowała, że nagrodą specjalną zostaną uhonorowani autorzy, którzy opisali agresję rosyjską na Ukrainę lub białoruskie protesty zapoczątkowane w 2020 r.
– Chcemy przez to przypomnieć, że nasza współczesność wyrasta bezpośrednio z minionego stulecia i że historia XX wieku, także ta najtragiczniejsza, pozwala lepiej rozumieć otaczającą nas rzeczywistość. Dziś widać to jeszcze wyraźniej niż przed rokiem – mówi prof. Magdalena Gawin, dyrektor Instytutu Pileckiego.
Czytaj więcej
Enerdowski punk rock, psychodeliki i najgorsze stypendium na świecie – o swojej nowej powieści „Czerwona pigułka” opowiada brytyjski pisarz Hari Kunzru, który przyjeżdża spotkać się z czytelnikami na Big Book Festiwalu w Warszawie.
Mariupol, Kijów, a potem Europa
24 lutego 2022 r. Tomáš Forró miał wylecieć do Kijowa. Do samolotu jednak nie wsiadł, bo w jednej chwili wszystkie loty cywilne zostały zawieszone. Z samego rana zadzwoniła do niego jego ukraińska tłumaczka, która prosiła go o pomoc w przedostaniu się na Słowację. Niedługo po tej rozmowie znów zadzwonił telefon. Byli to bohaterowie jego wcześniejszego reportażu, Jura i Kaukaz, drobni przestępcy z Czech, którzy przyłączyli się do separatystycznych oddziałów walczących z Ukraińcami. Krzyczeli do słuchawki, że zdobyli Mariupol (co oczywiście nie było prawdą) i że idą na Kijów. Potem mieli zająć się Europą. Grozili reporterowi śmiercią, choć jeszcze nie tak dawno temu sami pokazywali mu Donieck.
Forró to słowacki reporter, autor książki „Apartament w hotelu Wojna. Reportaże z Donbasu” (Wydawnictwo Czarne 2022) i laureat Nagrody Pileckiego w kategorii specjalnej. W swoich wcześniejszych publikacjach dużo miejsca poświęcał Ameryce Łacińskiej. Los chciał, że w 2016 r. koledzy przekazali mu informacje na temat czeskich i słowackich ochotników w szeregach separatystycznych wojsk. Skontaktował się z nimi, a po kilku tygodniach znalazł się w strefie działań wojennych w Doniecku.