„Autostrada łez”: Daleko od idylli

Dla wielu Kanada może wydawać się niemal krajem idealnym: bezpieczna, zamożna i piękna. Ma jednak w swojej historii mroczne i haniebne okresy.

Publikacja: 12.08.2022 17:00

„Autostrada łez”, Jessica McDiarmid, przeł. Anna Rosiak, Grupa Wydawnicza Relacja

„Autostrada łez”, Jessica McDiarmid, przeł. Anna Rosiak, Grupa Wydawnicza Relacja

Foto: materiały prasowe

Kraj ten został zbudowany przez imigrantów i jako pierwszy na świecie przyjął politykę wielokulturowości. Od kilku lat na światło dzienne wychodzi jednak coraz więcej faktów potwierdzających, że w tym idyllicznym kraju dopuszczano się zbrodni i nadużyć wobec rdzennych mieszkańców. „Autostrada łez” Jessiki McDiarmid to kolejna poświęcona temu zagadnieniu książka. Wcześniej mogliśmy przeczytać m.in. o horrorze dzieci odbieranych rodzicom i umieszczanych w placówkach kościelnych w reportażu „27 śmierci Toby’ego Obeda” polskiej autorki Joanny Gierak-Onoszko.

Czytaj więcej

Taśmy w czarnym neseserze

Tytułowa droga to 725-kilometrowy odcinek w północno-zachodniej Kolumbii Brytyjskiej. Nikt nie wie, kim była pierwsza rdzenna kobieta, która zniknęła na tej trasie, i do tej pory nikt nie zdołał policzyć zamordowanych w jej okolicach dziewcząt. A statystyki pokazują, że rdzenne kobiety częściej niż inne spotykają się z przemocą i są bardziej na nią narażone z powodu swojego pochodzenia oraz płci. Ich liczne zaginięcia i morderstwa nie wywoływały zbytniego zainteresowania władz czy mediów.

Czytaj więcej

Poza nurtem na własne życzenie

Do autorki książki przez lata dochodziły informacje o kolejnych zaginięciach kobiet i dziewcząt. Postanowiła wrócić w rodzinne strony i drobiazgowo przedstawić historie ofiar. Jej reportaż śledczy przypomina o błędach Kanady z przeszłości. McDiarmid szczegółowo wyjaśnia, na czym polega systemowy rasizm i dlaczego rdzenna ludność była zarazem nadmiernie nadzorowana i niedostatecznie chroniona.

Czytaj więcej

Sen o Norwegii

Kraj ten został zbudowany przez imigrantów i jako pierwszy na świecie przyjął politykę wielokulturowości. Od kilku lat na światło dzienne wychodzi jednak coraz więcej faktów potwierdzających, że w tym idyllicznym kraju dopuszczano się zbrodni i nadużyć wobec rdzennych mieszkańców. „Autostrada łez” Jessiki McDiarmid to kolejna poświęcona temu zagadnieniu książka. Wcześniej mogliśmy przeczytać m.in. o horrorze dzieci odbieranych rodzicom i umieszczanych w placówkach kościelnych w reportażu „27 śmierci Toby’ego Obeda” polskiej autorki Joanny Gierak-Onoszko.

Plus Minus
Politolog o wyborach prezydenckich: Kandydat PO będzie musiał wtargnąć na pole PiS
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Dlaczego broń jądrowa nie zostanie użyta
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!