Z początku do mediów docierały szczątkowe informacje na temat skandalu w Sztokholmie. Kurtyna, która zawsze zasłaniała posiedzenia Akademii Szwedzkiej, na których ważyły się noblowskie werdykty, z początku wciąż pozostawała szczelna, ale z czasem pojawiało się w niej coraz więcej dziur. W końcu za sprawą dziennikarzy, ale też kilku odważnych jednostek i, co najważniejsze, samych poszkodowanych w tej sprawie, świat wreszcie zobaczył niepiękne oblicze szwedzkich elit kulturalnych. I okazało się, że słowa Bismarcka o tym, że ludzie nie powinni wiedzieć, jak się robi kiełbasę i politykę, pasują także do przyznawania najważniejszej pisarskiej nagrody na świecie. A że był rok 2017, w którym ruszyła fala społeczna #MeToo, to sformułowania „ludzie nie powinni wiedzieć" działały przeciwskutecznie i dowiedzieli się wszyscy.
Czytaj więcej
Czego to nie ma w bardzo udanym debiucie powieściowym Pawła Rzewuskiego. „Syn bagien" tego znawcy międzywojnia, historyka i doktora filozofii, rocznik 1990, już na wstępie flirtuje z gotyckim horrorem, by na końcu wkroczyć we współczesne rejony grozy, wręcz kingowskie. Przede wszystkim dostajemy solidny retrokryminał z akcją osadzoną na dwa lata przed wrześniem 1939 r. na kresowym Polesiu i licznymi nawiązaniami do prozy Józefa Mackiewicza i Sergiusza Piaseckiego. Mamy też silne inspiracje amerykańskim kryminałem – w posłowiu Rzewuski porównuje opisywany przez siebie Dawidgródek (mieścinę nad Horynią, dopływem Prypeci) do Twin Peaks. Faktycznie, pojawiają się tu karły, rozpusta kwitnie, narkotyki są pod ladą w lokalnej aptece, dziwactwo jest tu zwyczajowe, a „złe", czyli tytułowy syn bagien, sieje spustoszenie niczym lynchowski Bob.
W czterech, godzinnych odcinkach dokumentalnego serialu „The Prize of Silence" („Nagroda milczenia") dowiadujemy się, jak do tego doszło krok po kroku. Centralną postacią jest tu sprawca przestępstw seksualnych z otoczenia Akademii, Jean-Claude Arnault, skazany w 2018 r. na dwa lata więzienia za gwałty. Ale na ławie oskarżonych twórcy szwedzkiego dokumentu, który można oglądać na platformie cyfrowej Viaplay, posadzili całe tamtejsze środowisko kultury, którego elitę stanowili właśnie akademicy.
Poznajemy historię Arnaulta, począwszy od jego przyjazdu do Szwecji (urodził się w 1946 r. w Marsylii), a skończywszy na popijawach z zaprzyjaźnionymi krytykami literackimi, których gościł w założonym przez siebie Forum. Znanym na całą Szwecję domu kultury, klubokawiarni, przestrzeni dla spektakli, wystaw i imprez. Na dodatek hojnie dotowanym z publicznych pieniędzy. W Forum zawsze można było spotkać artystów i intelektualistów. Oraz wiele młodych kobiet.
Czytaj więcej
Brytyjska stacja publiczna BBC od dłuższego czasu odważnie rywalizuje o widzów serialowych z największymi platformami cyfrowymi o zasięgu globalnym. W Polsce jej ostatnie produkcje można oglądać m.in. na kanale HBO i w aplikacji HBO GO. Znaleźć tam można np. rewelacyjne „Na wodach północy" czy intrygującą produkcję „Des". Jeszcze wcześniej mieliśmy retrokryminał „Peaky Blinders" i „Normalnych ludzi". Brytyjczycy produkują swoje serie samodzielnie albo we współpracy z wielkimi studiami. Zawsze jednak dbają o jakość i poniżej pewnego poziomu nie schodzą. Znakiem rozpoznawczym BBC jest świetne aktorstwo i scenariusze – często adaptacje najlepszej literatury.