Kto poniesie skutki finansowe nowej ustawy?
Projekt ustawy, w wersji uchwalonej przez Sejm, przewiduje restrukturyzację walutowych kredytów mieszkaniowych udzielonych przed datą wejścia w życie nowej ustawy. Projekt umożliwia przewalutowanie kredytów na złote. Po restrukturyzacji zobowiązanie kredytobiorcy wobec banku składać ma się z trzech elementów.
Pierwszy (najistotniejszy) element to kwota kapitału kredytu mieszkaniowego w walucie polskiej, jaka pozostałaby do spłaty na dzień złożenia wniosku o restrukturyzację, gdyby kredytobiorca zawarł z tym samym bankiem w dniu zawarcia umowy o walutowy kredyt mieszkaniowy umowę o kredyt mieszkaniowy w walucie polskiej, z zastrzeżeniem uwzględnienia warunków i harmonogramu spłaty zadłużenia w sposób analogiczny jak w zawartej umowie o walutowy kredyt mieszkaniowy.
Drugi element nowego zobowiązania kredytobiorcy stanowić ma część kwoty będącej różnicą między (i) pozostałą do spłaty kwotą kapitału walutowego kredytu mieszkaniowego w walucie polskiej (przeliczenie kwoty kapitału walutowego kredytu mieszkaniowego na złote następowałoby według kursu kupna tej waluty, ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski, z dnia poprzedzającego dzień, w którym kredytobiorca wystąpił z wnioskiem o restrukturyzację) a (ii) kwotą kapitału kredytu mieszkaniowego w walucie polskiej, jaka pozostałaby do spłaty na dzień złożenia wniosku o restrukturyzację, gdyby kredytobiorca zawarł z tym samym bankiem w dniu zawarcia umowy o walutowy kredyt mieszkaniowy umowę o kredyt mieszkaniowy w walucie polskiej. Kwestia, jaka część tej różnicy obciążyć ma kredytobiorcę, jest właśnie przedmiotem ożywionej dyskusji. Pierwotnie Projekt ustawy zakładał równomierne rozłożenie kosztów restrukturyzacji pomiędzy strony umowy. Sejm przegłosował jednak poprawkę, zgodnie z którą kredytobiorca poniesie jedynie 10% finansowego ciężaru wynikającego ze wzrostu kursu wymiany waluty obcej. W pozostałym zakresie koszty przewalutowania obciążą bank. Jedna z poprawek zaproponowanych przez senacką Komisję Budżetu i Finansów Publicznych podczas posiedzenia 27 sierpnia 2015 r. zakłada powrót do pierwotnej propozycji podziału kosztów restrukturyzacji w proporcji 50:50.
Na trzeci element nowego zobowiązania kredytobiorcy składać ma się kwota stanowiąca różnicę pomiędzy (i) kwotą stanowiącą równowartość sumy rat kapitałowo-odsetkowych, które kredytobiorca spłaciłby do dnia złożenia wniosku o restrukturyzację, gdyby zawarł z tym samym bankiem w dniu zawarcia umowy o walutowy kredyt mieszkaniowy umowę o kredyt mieszkaniowy w walucie polskiej a (ii) kwotą stanowiącą, w walucie polskiej, sumę rat kapitałowo-odsetkowych, które kredytobiorca rzeczywiście spłacił z tytułu umowy o walutowy kredyt mieszkaniowy do dnia złożenia wniosku o restrukturyzację.
W uzasadnieniu Projektu ustawy stwierdzono, że „Wejście w życie ustawy nie będzie miało wpływu na budżet państwa i finanse publiczne". Można jedynie przypuszczać, że powyższa ocena została przeprowadzona bez uwzględnienia niezwykle istotnego elementu, jaki bez problemu zidentyfikowali zagraniczni akcjonariusze banków, które byłyby zmuszone ponieść główny ciężar finansowy restrukturyzacji.