Czy zeznanie na piśmie zastąpi przesłuchanie
Zmiany w kodeksie postępowania cywilnego a usprawnienie procesów sądowych
Nowe przepisy nie precyzują więc, jakie okoliczności powinny być brane pod uwagę przy umożliwieniu świadkom złożenia zeznań pisemnych i w jakich kategoriach spraw działanie takie będzie uzasadnione bądź pożądane. Pojawia się pytanie, czy składanie zeznań na piśmie powinno stać się regułą (zgodnie z przyświecającym ustawodawcy nadrzędnym celem w postaci usprawnienia postępowania) czy też musi być uzasadnione szczególnymi okolicznościami występującymi w danej sprawie (takimi jak niemożność osobistego stawiennictwa świadka bądź nieskomplikowany charakter sprawy). Z treści nowych przepisów nie wynika również jednoznacznie, czy złożenie zeznań na piśmie wyklucza możliwość późniejszego wezwania świadka na rozprawę i przesłuchania go.
Wskazanych wątpliwości nie rozwiewa treść uzasadnienia do projektu nowelizacji k.p.c. Wskazano tam bowiem wprost, że wypracowanie szczegółowych zasad stosowania pisemnych zeznań świadków należy pozostawić praktyce, spodziewając się przy tym, że „już po kilku latach stosowania tej instytucji wykształcą się w praktyce wymogi uznania tak złożonych zeznań za wartościowy dowód".
Nie sposób przy tym nie zauważyć, że instytucja pisemnych zeznań świadków jest wzorowana na postępowaniach toczących się przed sądami polubownymi. W arbitrażu nie budzi jednak jakichkolwiek wątpliwości, iż przedłożenie pisemnych zeznań nie wyklucza możliwości następczego przesłuchania świadków – wszystkich lub niektórych – na rozprawie. Wprowadzenie takiego rozwiązania należałoby postulować również w postępowaniach toczących się zgodnie z nowymi przepisami procedury cywilnej, w szczególności w sytuacji, w której np. sąd poweźmie wątpliwości co do wiarygodności przedłożonych zeznań pisemnych czy też wezwanie świadka na rozprawę będzie postulowane przez drugą stronę, celem sformułowania pytań uzupełniających zeznania pisemne. Wówczas pojawia się z kolei problem, czy zadawane świadkowi pytania powinny odwoływać się wyłącznie do kwestii podniesionych w zeznaniach pisemnych (takie rozwiązanie ma często zastosowanie w międzynarodowych postępowaniach arbitrażowych, przy zastosowaniu specyficznych metod przesłuchiwania tzw. direct i cross-examination) czy też istnieje w tym zakresie dowolność, ograniczona jedynie tezą dowodową i przedmiotem postępowania (które to rozwiązanie wydaje się bardziej przystające do rodzimej procedury cywilnej). Nawet jednak w postępowaniach przed sądami polubownymi czy w systemach prawnych, z których wywodzi się instytucja pisemnych zeznań świadków, pojawiają się wątpliwości dotyczące chociażby dopuszczalnego zaangażowania pełnomocnika w ich sporządzanie. W arbitrażu sięga się w tym względzie do reguł ujętych w zbiorach kodeksów dobrych praktyk (np. wytyczne IBA), które jednak nie zostały wzięte pod uwagę (bądź nawet rozważone) przez polskiego ustawodawcę.
„Świadek-ekspert" w postępowaniu sądowym
Nowelizacja k.p.c. uchyla obowiązujący dotychczas zakaz łączenia ról świadka i biegłego, ale jedynie na gruncie postępowań uproszczonych. Wynika to z dostrzeżenia częstej praktyki zlecania przez strony, czasami jeszcze na etapie przedprocesowym, sporządzania fachowych analiz dotyczących przedmiotu sporu. Osoba sporządzająca taką opinię będzie mogła zostać przesłuchana jako tzw. „świadek-ekspert" (choć nomenklatura ta nie została ostatecznie wprowadzona do k.p.c., pomimo takiej propozycji w pierwotnym brzmieniu nowelizacji).