Skoro wszyscy już wiemy, że potrzebujemy energii z odnawialnych źródeł, to odpowiednich rozwiązań trzeba szukać w każdym obszarze. Również w obszarze zabytków. Fotowoltaika budzi sprzeciw części konserwatorów, tak jak przed laty budziła instalacja oświetlenia elektrycznego w drewnianych kościołach czy ogrzewania w gotyckich budowlach. Dotychczasowe realizacje pokazują jednak, że nie ma powodów do obaw. Choć, trzeba zaznaczyć, mówimy wciąż o niewielkim materiale porównawczym.
Jak stosować urządzenia fotowoltaiczne w obiektach zabytkowych oraz w ich otoczeniu (tzw. farmy)?
Powyższe pytanie pojawiało się na tyle często, że przed rokiem urząd generalnego konserwatora zabytków przygotował w tej kwestii wytyczne. Ich przesłanie brzmi: wytwarzanie energii odnawialnej oraz ochrona zabytków muszą być traktowane jako równorzędne interesy społeczne. Zachowanie budowli historycznych w ich tradycyjnej postaci ma kluczowe znaczenie dla ich wartości. Są przecież podstawowym elementem krajobrazu kulturowego. Decyzji o stosowaniu fotowoltaiki nie można zatem podejmować pochopnie. Błąd może okazać się nieodwracalny i fatalny w skutkach. Nie powinniśmy iść drogą niemieckiego landu Bawaria, gdzie w imię rozwiązań proekologicznych zniszczono krajobraz wielu miejscowości. I dziś zamiast widoków górskich miasteczek podróżnikowi w pamięci zostają połacie fotowoltaicznych paneli.
To właśnie z panelami, sztywnymi ramami mocowanymi na połaciach dachowych, dysharmonijnymi elementami technicznymi – kojarzymy dziś powszechnie ogniwa słoneczne. Są brzydkie i toporne, a na dodatek stanowią dla zabytkowej substancji zagrożenie budowlane. Mają też negatywny wpływ na konstrukcję budynku (zmieniają obciążenia konstrukcyjne więźby i murów), są podatne np. na porywisty wiatr, a niewłaściwie użytkowane stwarzają zagrożenie pożarowe.
Budynków zabytkowych nie można poddawać modernizacji tylko z myślą o osiągnięciu odpowiedniej efektywności energetycznej. Równie ważne jest dopasowanie fotowoltaiki do zabytkowej architektury.
Ogromne możliwości oferuje w tej kwestii technologia 3D. Za pomocą komputerowej symulacji można bardzo dokładnie zbadać wpływ różnego rodzaju materiałów na wygląd budynku i wybrać właściwe rozwiązania.