Bolsonaro o lockdownach: Wybrałem właściwą stronę

Prezydent Brazylii Jair Bolsonaro oświadczył w czwartek, że zarzuty stawiane mu w raporcie przygotowanego przez komisję śledczą działającą w Senacie są "fantazjami" i powinny być zignorowane.

Publikacja: 22.10.2021 06:59

Jair Bolsonaro

Jair Bolsonaro

Foto: PAP/EPA

arb

- Nie trzymaliśmy się poprawności politycznej. Wybrałem właściwą stronę, a strona prawdy zawsze jest najtrudniejsza - mówił Bolsonaro, który od początku pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 sprzeciwiał się daleko idącym obostrzeniom, w tym lockdownom. Bolsonaro stwierdził teraz, że "polityka pozostawania w domach była jedną z najbardziej perwersyjnych w historii ludzkości".

W środę zaprezentowano raport przygotowany przez senatora Renana Calheirosa dla komisji śledczej prowadzącej postępowanie ws. sposobu walki z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2 przez Bolsonaro. W raporcie Calheiros zarzuca Bolsonaro zbrodnie przeciw ludzkości i wielokrotne zabójstwo w związku m.in. z opóźnianiem programu szczepień i mówienie o skuteczności terapii przeciw COVID-19 bez naukowych podstaw. Z raportu wynika, że działania administracji Bolsonaro mogły przyczynić się do śmierci ok. 95 tys. osób w Brazylii.

Czytaj więcej

Brazylia: Senator proponuje, by oskarżyć Bolsonaro o ludobójstwo. Chodzi o COVID

- Nie będę dyskutował o fantazjach tych ludzi, nie będę dyskutował z tymi głupotami - powiedział Bolsonaro w czasie wystąpienia na żywo transmitowanego w mediach społecznościowych.

Bolsonaro podkreślił, że był jedynym światowym przywódcą, który mówił prawdę o wpływie pandemii na gospodarkę.

Śledztwo prowadzone przez senacką komisję trwało sześć miesięcy. Bolsonaro, mimo stawianych mu zarzutów, prawdopodobnie na razie nie usłyszy aktu oskarżenia, ponieważ musiałby je wnieść prokurator generalny, którego powołał obecny prezydent Brazylii.

Śledztwo prowadzone przez senacką komisję trwało sześć miesięcy

Brazylia jest drugim krajem świata pod względem liczby ofiar COVID-19 - w kraju zmarło ponad 600 tys. zakażonych koronawirusem, większą liczbę ofiar odnotowano tylko w USA.

- Nie trzymaliśmy się poprawności politycznej. Wybrałem właściwą stronę, a strona prawdy zawsze jest najtrudniejsza - mówił Bolsonaro, który od początku pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 sprzeciwiał się daleko idącym obostrzeniom, w tym lockdownom. Bolsonaro stwierdził teraz, że "polityka pozostawania w domach była jedną z najbardziej perwersyjnych w historii ludzkości".

W środę zaprezentowano raport przygotowany przez senatora Renana Calheirosa dla komisji śledczej prowadzącej postępowanie ws. sposobu walki z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2 przez Bolsonaro. W raporcie Calheiros zarzuca Bolsonaro zbrodnie przeciw ludzkości i wielokrotne zabójstwo w związku m.in. z opóźnianiem programu szczepień i mówienie o skuteczności terapii przeciw COVID-19 bez naukowych podstaw. Z raportu wynika, że działania administracji Bolsonaro mogły przyczynić się do śmierci ok. 95 tys. osób w Brazylii.

Ochrona zdrowia
Holandia: Szczepionki się przeterminują, ale prawicowa minister nie wyśle ich Afryce
Ochrona zdrowia
Grozi nam kolejna epidemia? WHO o globalnym zagrożeniu
Ochrona zdrowia
Stan Kansas pozywa firmę Pfizer. "Mieszkańcy muszą poznać prawdę"
Ochrona zdrowia
Przeszczep wątroby 98-latka. To najstarszy taki dawca
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Ochrona zdrowia
Pierwszy przypadek zakażenia wirusem ptasiej grypy A(H5N2). Chory zmarł