Ruszył sezon publikacji wyników sprzedaży mieszkań przez deweloperów z GPW i Catalyst za I połowę 2024 r. Informacje ze spółek będą spływać w najbliższych dniach. Artykuł będziemy aktualizować na bieżąco.
I połowa br. to I kwartał, który jeszcze był pod wpływem „Bezpiecznego kredytu 2 proc.” – wnioski można było składać do końca 2023 r. Pierwsze miesiące br. to konwersja rezerwacji na umowy deweloperskie, jeśli klient dostał pożyczkę. W II kwartale br. ten czynnik był już mniej znaczący, odczuwalne było raczej oczekiwanie na nowy program – „Na start”. W tym tygodniu resort rozwoju potwierdził, że program wejdzie dopiero w 2025 r., jeśli uda się znaleźć dla niego poparcie w poróżnionej koalicji.
Deweloperzy stosują dwa sposoby prezentowania sprzedaży. Większość raportuje umowy deweloperskie i przedwstępne – zawarte od razu bądź pochodzące z konwersji wcześniejszych rezerwacji (A), mniejszość bazuje na płatnych rezerwacjach oraz takich umowach deweloperskich i przedwstępnych, których nie poprzedziła rezerwacja (B). Oznacza to, że w tej pierwszej grupie przynajmniej w I kwartale widoczne były jeszcze efekty „Bezpiecznego kredytu”.
Victoria Dom
Notowany na Catalyst deweloper budujący w Warszawie i Krakowie w i połowie br. sprzedał (B) 629 mieszkań, o 29 proc. mniej niż w rekordowym okresie rok wcześniej. W II kwartale br. spółka znalazła nabywców na 297 lokali, o 43 proc. mniej niż rok wcześniej i o 10 proc. mniej kwartał do kwartału.
– Warunki rynkowe przy wyższym poziomie cen oraz ciągle niezmienionych, wysokich stopach procentowych spowalniają sprzedaż w stosunku do rekordowego dla Victorii Dom 2023 roku. Jest to jednak tylko czasowe zamrożenie popytu i odłożenie go na kolejne kwartały – ocenił wiceprezes Waldemar Wasiluk. Zasadniczym powodem spowolnienia sprzedaży jest przesunięcie wdrożenia programu „Na start”. Victoria specjalizuje się w klientach kupujących pierwsze mieszkania w życiu, stąd tak udany 2023 r. napędzany „Bezpiecznym kredytem”.