Tym pokazem National Gallery uświetnia obchody swego 200-lecia. Wystawa van Gogha jest niepowtarzalną okazją, by zobaczyć ponad 60 dzieł artysty.
Ściany w każdej z sześciu sal ekspozycji pomalowano w innym kolorze korespondującym z żywiołową, pełną barw paletą van Gogha.
Dwa razy „Słoneczniki" van Gogha w National Gallery w Londynie
W centralnej sali o żółtych ścianach stajemy twarzą w twarz z najbardziej ikonicznymi „Słonecznikami” w wazonie. Możemy porównać dwie ich wersje. Pierwszą z prezentowanych artysta namalował w sierpniu 1888 roku, gdy czekał niecierpliwie w Arles na przyjazd Paula Gauguina. Zawiesił ją na ścianie pokoju w Żółtym Domu, by powitała przyjaciela. Tło na tym obrazie jest słoneczne, a na wazonie widać wyraźny niebieski podpis Vincenta. Od 100 lat ta wersja „Słoneczników” znajduje się w zbiorach National Gallery.
Drugi, przywieziony z Philadelphia Museum of Art w Filadelfii, które po raz pierwszy wyraziło zgodę na podróż dzieła, powstał w 1889 roku. Słoneczniki na nim tworzą elegancką dekoracyjną kompozycję na niebieskim tle. Wazon stojący na żółtym blacie oznakowany został także podpisem artysty, ale tym razem w kolorze czerwonym.
Przypomnijmy, że van Gogh w sumie namalował siedem wersji słoneczników w wazonach, a także wracał do nich w innych kompozycjach, co świadczy, że był to dla niego ważny motyw, bo ich żółty kolor to odbicie słońca. Słoneczne światło go fascynowało, bo jak pisał w liście do młodszego brata Theo: „Słońce, światło, które z braku lepszego słowa mogę nazwać tylko żółtym – bladożółtym siarkowym, blado cytrynowym, złotym... Jak piękny jest żółty!”.