Jest tu wiele legendarnych obrazów, które weszły do kanonu polskiej sztuki, dziś pochodzących z krajowych i zagranicznych zbiorów. Ekspozycja jest efektem trzyletniego projektu badawczego realizowanego przez Muzea Narodowe w Warszawie, Poznaniu i Krakowie.
Z San Francisco przybyła „Polska furmanka”, którą Chełmoński namalował w Paryżu w 1878 roku na zlecenie francuskiego marszanda Adolphe’a Goupilla. A z Santa Anna, także w Stanach, „Sielanka” (z wiejską dziewczyną i chłopcem grającym na skrzypcach), który artysta sprzedał sławnej aktorce Helenie Modrzejewskiej.
W prologu pokazu znalazły się wybrane obrazy: jedyny malarski portret artysty i jego dzieła ikoniczne, wskazujące główne tematy. Na plan pierwszy wybija się „Kurka wodna” powstała z wzbijającym się ponad szuwary leśnego stawu dużym ptakiem. Przymglony obraz o rozległym horyzoncie o świcie, namalowany w 1894 roku, oddaje fascynację Chełmońskiego naturą.
„Bociany” (1900) przedstawiają scenę, w której ojciec i syn odpoczywają na polu w trakcie orki. Patrzą w niebo nad mazowieckim pejzażem, na którym widać klucz przylatujących bocianów – wróżących nadejścia wiosny.
Czytaj więcej
Wśród największych dzieł artysty w National Gallery są „Słoneczniki” z Filadelfii, które po raz pierwszy wyjechały z tamtejszego muzeum.