Ze słów przedstawiciela tureckiego Ministerstwa Obrony wynika, że Ankara nie wyklucza działań z udziałem wojsk lądowych w Syrii i Iraku.
Turcy mszczą się za śmierć dziewięciu żołnierzy w północnym Iraku
W starciach z bojownikami uznawanej za organizację terrorystyczną przez Turcję, ale też USA i UE, Partią Pracujących Kurdystanu (PKK) zginęło dziewięciu tureckich żołnierzy, co pociągnęło za sobą tureckie ataki powietrzne i inne operacje wojskowe w północnym Iraku i północnej Syrii.
Czytaj więcej
Turcja przeprowadziła ataki powietrzne na infrastrukturę energetyczną i paliwową w północno-wschodniej Syrii, na terenach kontrolowanych przez Kurdów - informują lokalne źródła i syryjskie media państwowe.
- Zgodnie z prawem międzynarodowym i prawem do samoobrony, Turcja ma wszelkie uprawnienia do prowadzenia operacji mających zapewnić bezpieczeństwo jej granic. Tureckie Siły Zbrojne robią i będą robić wszystko, co jest niezbędne w miejscach i czasie, gdy będzie to wymagane — powiedział przedstawiciel tureckiego resortu obrony.
Tureccy żołnierze zginęli w rejonie rzeki Zap w północnym Iraku, podczas ataku PKK na posterunek tureckich sił zbrojnych — podał turecki resort obrony.