Rosyjskie niezależne media: Polska zamierza deportować byłego oficera FSB

Radio Swoboda i portal Zierkało informują, że Polska zamierza deportować byłego oficera FSB Emrana Nawruzbekowa, który wystąpił o azyl. Nawruzbekow został zatrzymany w obozie dla uchodźców w kujawsko-pomorskim.

Publikacja: 31.05.2023 20:18

Emran Nawruzbekow

Emran Nawruzbekow

Foto: kavkazr.com

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 462

Nawruzbekow był pracownikiem jednostki kontrwywiadu departamentu FSB w Dagestanie. W 2017 roku pieszo przekroczył białorusko-polską granicę, twierdząc, że ma przy sobie tajne dokumenty. Natychmiast poprosił o azyl, którego mu odmówiono.

Rankiem 17 maja Nawruzbekow został zatrzymany w obozie dla uchodźców w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie przebywał po złożeniu wniosku o azyl polityczny w Polsce w październiku 2022 roku. Był to już kolejny wniosek o azyl byłego funkcjonariusza bezpieczeństwa – jeszcze w 2017 r. Polska odrzuciła pierwszy wniosek. Jak powiedziała żona Nawruzbekova, Irina, od tego momentu rodzina mieszkała w UE, odwołując się od tej decyzji.

Po jego zatrzymaniu 17 maja sąd zakazał Nawruzbekowowi wjazdu do Polski i innych krajów strefy Schengen (w orzeczeniu sąd mówi o zakazie na 109 lat, ale w odwołaniu od decyzji - o zakazie na 10 lat wydanym przez straż graniczną ). Jako podstawę wydalenia sąd wskazał wpisanie Nawruzbekowa na listę osób stwarzających zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski. 

Mężczyzna został umieszczony w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Przemyślu, gdzie pozostanie do 15 sierpnia w oczekiwaniu na deportację.

Za podstawę wydalenia sąd wzywa wpisanie Navruzbekova na listę osób stwarzających zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski.

- Mój mąż mówi: Zastrzel mnie tutaj, po co mnie deportować - komentuje ewentualną ekstradycję Nawruzbekowa do Rosji jego żona.

Były funkcjonariusz organów ścigania Emran Nawruzbekow udzielił w grudniu dwugodzinnego wywiadu założycielowi projektu Gulagu.net, Władimirowi Osieczkinowi. Przedstawił się w nim jako pracownik komórki kontrwywiadu departamentu FSB. Nawruzbekow twierdził, że osoby związane z FSB na Kaukazie Północnym organizowały „kontrolowane ataki terrorystyczne”, operacje „eliminacji terrorystów”, podrzucały narkotyki i broń niechcianym osobom, uczestniczyły w torturach i fałszowaniu spraw karnych.

Później powiedział Kavkaz.Realii, że przełożeni chcieli go wysłać do Turcji, by zbierał informacje o opozycjonistach, którzy wyemigrowali z Kaukazu Północnego. Po tym, jak twierdził były funkcjonariusz bezpieczeństwa, dalszą pracę w organach ścigania uznał za niemożliwą i w 2017 roku uciekł do Polski przez Białoruś.

Nawruzbekow był pracownikiem jednostki kontrwywiadu departamentu FSB w Dagestanie. W 2017 roku pieszo przekroczył białorusko-polską granicę, twierdząc, że ma przy sobie tajne dokumenty. Natychmiast poprosił o azyl, którego mu odmówiono.

Rankiem 17 maja Nawruzbekow został zatrzymany w obozie dla uchodźców w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie przebywał po złożeniu wniosku o azyl polityczny w Polsce w październiku 2022 roku. Był to już kolejny wniosek o azyl byłego funkcjonariusza bezpieczeństwa – jeszcze w 2017 r. Polska odrzuciła pierwszy wniosek. Jak powiedziała żona Nawruzbekova, Irina, od tego momentu rodzina mieszkała w UE, odwołując się od tej decyzji.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany