We wtorek Ministerstwo Obrony Rosji podało, że w czasie nocnego ataku na Ukrainę w rejonie Kijowa rosyjski hipersoniczny pocisk Kindżał uderzył w amerykański system przeciwlotniczy Patriot.
Rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy płk Jurij Ihnat odmówił komentarza w sprawie tych twierdzeń mówiąc, że Kijów nie będzie komentował "rosyjskich źródeł".
Czytaj więcej
W wyniku rosyjskiego ostrzału w rejonie Kijowa prawdopodobnie uszkodzony został jeden z systemów Patriot amerykańskiej produkcji - podało CNN.
Z kolei Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny oświadczył rano we wtorek, że Rosja wystrzeliła przeciwko celom na Ukrainie 18 różnego rodzaju pocisków - w tym sześć pocisków hipersonicznych Kindżał - i że wszystkie pociski zostały zestrzelone.
Tego samego dnia amerykańska stacja CNN podała, powołując się przedstawiciela władz, że jeden z rozlokowanych na Ukrainie systemów Patriot prawdopodobnie został uszkodzony, choć nie zniszczony. Skala uszkodzeń miała być oceniana przez stronę amerykańską. Ocena zdecyduje, czy sprzęt będzie musiał zostać wycofany, czy naprawiony na miejscu przez Ukraińców - podawało CNN.
