Tajwan wyciąga wnioski z wojny na Ukrainie. Pokazuje nowe drony

Kluczem do wojny asymetrycznej mają być nowe, tajwańskie drony zaprezentowane we wtorek przez Narodowy Instytut Nauki i Technologii Chung-Shan (NCSIST) - informuje Reuters.

Publikacja: 14.03.2023 09:37

Jeden z zaprezentowanych we wtorek tajwańskich dronów

Jeden z zaprezentowanych we wtorek tajwańskich dronów

Foto: AFP

arb

Drony mają umożliwić tajwańskiej armii możliwość bardziej elastycznego reagowania w przypadku, gdyby tajwańska armia musiała zmierzyć się ze znacznie liczniejszą armią Chin. 

Chiny uważają Tajwan za zbuntowaną prowincję i integralną część Państwa Środka. Pekin nigdy nie wyrzekł się siły jako sposobu przywrócenia suwerenności nad wyspą, a w ostatnich latach zaczęły zwiększać presję militarną i dyplomatyczną na Tajpej.

Czytaj więcej

Armia Tajwanu przygotowuje się na "totalną blokadę" ze strony Chin

Doświadczenia z wojny na Ukrainie wykazały, że tajwańska armia musi pilnie wzmocnić swoją obronność - w tym pracować nad rozwojem nowych bezzałogowych statków powietrznych, które na Ukrainie są powszechnie wykorzystywane do prowadzenia rozpoznania, ale też do ataków powietrznych czy korygowanie ognia artyleryjskiego.

Kierujący NCSIST Art Chang powiedział, że wojna na Ukrainie pokazała, iż należy skupić się na dronach, dlatego jego instytut połączył siły z firmami z Tajwanu, aby zbudować "zespół narodowy" tworzący drony wojskowe.

Wśród dronów zaprezentowanych we wtorek są drony ofensywne, w tym tzw. latająca amunicja

Tajwańska armia podpisała umowę o partnerstwie z firmami, której celem jest wyprodukowanie 3 tys. dronów w przyszłym roku.

Prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen popiera koncepcję "wojny asymetrycznej", która ma sprawić, że armia Tajwanu będzie bardziej mobilna i trudniejsza do zaatakowania.

Wśród dronów zaprezentowanych we wtorek są drony ofensywne, w tym tzw. latająca amunicja, która może zmierzać w kierunku celu po czym spaść na niego i eksplodować po uderzeniu w cel.

Resort obrony Tajwanu zwraca uwagę, że Chiny wysyłają drony w przestrzeń w pobliżu Tajwanu, aby sprawdzać reakcję obrony powietrznej Tajpej.

W ubiegłym roku Tajwan zestrzelił cywilnego drona nad przestrzenią powietrzną w pobliżu tajwańskiej wyspy w pobliżu chińskiego wybrzeża.

Drony mają umożliwić tajwańskiej armii możliwość bardziej elastycznego reagowania w przypadku, gdyby tajwańska armia musiała zmierzyć się ze znacznie liczniejszą armią Chin. 

Chiny uważają Tajwan za zbuntowaną prowincję i integralną część Państwa Środka. Pekin nigdy nie wyrzekł się siły jako sposobu przywrócenia suwerenności nad wyspą, a w ostatnich latach zaczęły zwiększać presję militarną i dyplomatyczną na Tajpej.

Pozostało 80% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany