Think tank: Ławrow zrównuje Zachód z III Rzeszą, by zwiększyć poparcie dla wojny

Siergiej Ławrow twierdzi, że Ukraina i Zachód dokonują ludobójstwa Rosjan, aby zwiększyć poparcie Rosjan dla długiej wojny - ocenia ostatnie wypowiedzi szefa MSZ Rosji amerykański think tank, Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Publikacja: 19.01.2023 06:38

Siergiej Ławrow

Siergiej Ławrow

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 330

ISW cytuje Ławrowa, który w środę oskarżył Zachód o stworzenie koalicji państw europejskich wykorzystujących Ukrainę w wojnie zastępczej, której celem jest "rozwiązanie kwestii rosyjskiej" w ten sam sposób, w który Adolf Hitler chciał "rozwiązać kwestię żydowską" - czyli w drodze ludobójstwa.

"Ławrow przekonuje, że chęć zachodnich polityków, by doprowadzić do strategicznej porażki Rosji, jest równoznaczna z ludobójstwem Rosjan" - pisze ISW.

"Ławrow formułuje takie komentarze, by stworzyć (...) warunki informacyjne dla przedłużającej się wojny, przez określenie wojny na Ukrainie jako konfliktu tak egzystencjalnego dla Rosji, jak inwazja nazistowskich Niemiec na ZSRR w czasie II wojny światowej" - czytamy w analizie.

Czytaj więcej

Nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy od USA: Wozy bojowe - tak, czołgi - nie

Zdaniem ISW słowa Ławrowa są ważniejsze niż wystąpienie Władimira Putina w Petersburgu, ponieważ mogą być sygnałem, iż Kreml polecił przedstawicielom władzy, by próbowali kształtować rosyjską przestrzeń informacyjną na potrzeby długiej wojny i przez to kierowali ewentualną krytykę na siebie, zamiast na Putina.

Think tank ocenia, że słowa Ławrowa porównującego Zachód do nazistowskich Niemiec i przedstawiającego wsparcie dla Ukrainy jako działania na rzecz eksterminacji Rosjan są "niemal na pewno skierowane do rosyjskich odbiorców".

Ani NATO jako Sojusz, ani żaden z jego członków nie groził inwazją na Rosję, ani dążeniem do eksterminacji Rosjan

Fragment analizy ISW

ISW podkreśla, że Ukraina "nigdy nie groziła najechaniem lub zajęciem terytorium poza swoimi administracyjnymi granicami z 1991 roku.

"Ani NATO jako Sojusz, ani żaden z jego członków nie groził inwazją na Rosję, ani dążeniem do eksterminacji Rosjan" - czytamy też w analizie.

"Celem oburzających i absurdalnych porównań Ławrowa było prawdopodobnie uzupełnienie retoryki Putina i innych rosyjskich działań, które mają przekonać Rosjan, że Ukraina i jej zachodni sojusznicy stwarzają realne i rychłe zagrożenie dla terytorium Rosji i Rosjan (...)" - pisze ISW.

ISW cytuje Ławrowa, który w środę oskarżył Zachód o stworzenie koalicji państw europejskich wykorzystujących Ukrainę w wojnie zastępczej, której celem jest "rozwiązanie kwestii rosyjskiej" w ten sam sposób, w który Adolf Hitler chciał "rozwiązać kwestię żydowską" - czyli w drodze ludobójstwa.

"Ławrow przekonuje, że chęć zachodnich polityków, by doprowadzić do strategicznej porażki Rosji, jest równoznaczna z ludobójstwem Rosjan" - pisze ISW.

Pozostało 81% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany