Przeszukania w domach Tatarów krymskich na Krymie. Są zatrzymania

Nad ranem, 19 grudnia, rosyjskie władze okupacyjne przeszukały domy Tatarów krymskich w rejonie dżankojskim na okupowanym Krymie

Publikacja: 19.12.2022 10:21

Jeden z braci, u których przeprowadzono przeszukania na Krymie

Jeden z braci, u których przeprowadzono przeszukania na Krymie

Foto: Facebook

arb

Organizacja pozarządowa "Krymska Solidarność" informuje o przeszukaniach na swoim profilu na Facebooku.

Z wpisu wynika, że dwie osoby zostały aresztowane i zabrane w nieznanym kierunku.

Przeszukania miały miejsce w wiosce Miedwiediwka, w rejonie dżankojskim.

"W tym momencie wiadomo o przeszukaniach w domach trzech braci Achajewów. Bracia, Ernest i Marlen, zostali zabrani ze swoich domów w nieznanym kierunku.

- Około siódmej przyszli, zapukali do drzwi, weszli do domu, powiedzieli nam, aby oddać telefony. Zabrali nasze telefony, pytali do kogo dzwoniliśmy, kto mieszka w naszym domu... Zabrali nam laptop, paszporty i telefon. Powiedzieli, że muszą wszystko sprawdzić. Nie powiedzieli nic więcej - relacjonowała Esma, żona Ernesta Achajewa.

Ukrinform informował wcześniej 11 sierpnia, o przeszukaniach prowadzonych przez okupacyjne władze w domach Tatarów krymskich na okupowanym Krymie.

W sierpniu, w rejonie dżankojskim, doszło do eksplozji w miejscu tymczasowego składu amunicji.

Organizacja pozarządowa "Krymska Solidarność" informuje o przeszukaniach na swoim profilu na Facebooku.

Z wpisu wynika, że dwie osoby zostały aresztowane i zabrane w nieznanym kierunku.

Pozostało 82% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany