Rosjanie oddadzą Chersoń bez walki? Ukraińcy: To może być pułapka

Zastępca szefa władz okupacyjnych obwodu chersońskiego, Kirył Stremousow, mówił w czwartek, że rosyjskie wojsko prawdopodobnie wycofa się z zachodniego brzegu Dniepru, czyli m.in. z Chersonia, jedynego miasta obwodowego zajętego przez Rosjan po 24 lutego.

Publikacja: 04.11.2022 05:01

Ukraińscy artylerzyści

Ukraińscy artylerzyści

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 254

Reuters zauważa, że w sprawie wypowiedzi Stremousowa i ewentualnego odwrotu rosyjskich jednostek z Chersonia, milczą przedstawiciele władz w Moskwie. Rząd w Kijowie i zachodni analitycy wojskowi zachowują ostrożność sugerując, że Rosjanie mogą chcieć wciągnąć nacierające ukraińskie oddziały w pułapkę.

- Prawdopodobnie nasze jednostki, nasi żołnierze, udadzą się na lewy (wschodni) brzeg - powiedział Stremousow w rozmowie z kremlowskim propagandystą, Władimirem Sołowiowem.

Wycofanie się rosyjskiego wojska z przyczółka na zachodnim brzegu Dniepru, oznaczałoby m.in. porzucenie Chersonia, jedynego dużego miasta zajętego przez Rosjan po 24 lutego.

Czytaj więcej

Zaporoska elektrownia atomowa odcięta od zasilania. Widmo katastrofy

Wcześniej Rosjanie zaprzeczali, jakoby zamierzali wycofać się z zachodniego brzegu Dniepru. Od pewnego czasu prowadzili jednak ewakuację cywilów z tych terenów w związku ze spodziewaną ukraińską ofensywą.

"Trudne decyzje"

Po wypowiedzi dla Sołowiowa, w wieczornym wystąpieniu w programie rosyjskiej RT, Stremousow wypowiadał się już mniej jednoznacznie. - Musimy podjąć trudne decyzje Jaka będzie nasza strategia. I niektórzy ludzie mogą obawiać się to przyznać - mówił.

- Dla mnie jest bardzo ważne, aby mówić w tym momencie: ludzie, proszę, wyjedźcie na wschodni brzeg. Będziecie w znacznie bezpieczniejszej sytuacji - dodał Stremousow.

Od miesięcy Ukraińcy ostrzeliwują przeprawy na Dnieprze, utrudniając Rosjanom zaopatrzenie jednostek na zachodnim przyczółku

Przedstawiciel władz okupacyjnych obwodu chersońskiego mówił jednocześnie, że ma nadzieję, iż Rosjanie "nie opuszczą Chersonia", a jeśli to się stanie, "będzie to wielki cios nie tylko wizerunkowy, ale też wielki cios dla ludzi, którzy mogą tam zostać".

Spekulacje na temat możliwego wycofania się Rosjan z Chersonia nasiliły się po pojawieniu się w sieci zdjęcia, na którym widać budynek administracyjny w Chersoniu, z którego ściągnięto rosyjską flagę. Władze Ukrainy twierdzą jednak, że zdjęcia te mogą być rosyjską dezinformacją.

W Chersoniu żołnierze bez dowódców?

Natalia Humeniuk, rzeczniczka Dowództwa Operacyjnego "Południe" sugeruje, że Rosjanie mogą zastawiać pułapkę na Ukraińców.

- To może być manifestacja szczególnej prowokacji, aby stworzyć wrażenie, że miejscowości będą opuszczone, że można bezpiecznie do nich wkroczyć, podczas gdy oni przygotowują się do walk ulicznych - mówiła.

Sekretarz obrony USA Lloyd Austin stwierdził, że jego zdaniem Ukraińcy mogą odbić Chersoń.

Cytowany przez Reutera zachodni urzędnik, wypowiadając się anonimowo powiedział, że niektórzy rosyjscy dowódcy przenieśli się na wschodni brzeg Dniepru.

- Szacujemy, że w Chersoniu (...) zostali dość zdemoralizowani i często pozbawieni dowódców żołnierze - stwierdził.

Od miesięcy Ukraińcy ostrzeliwują przeprawy na Dnieprze, utrudniając Rosjanom zaopatrzenie jednostek na zachodnim przyczółku. Od początku października ukraińska armia prowadzi ofensywę wzdłuż Dniepru, skutecznie zmniejszając obszar kontrolowany przez Rosjan.

Reuters zauważa, że w sprawie wypowiedzi Stremousowa i ewentualnego odwrotu rosyjskich jednostek z Chersonia, milczą przedstawiciele władz w Moskwie. Rząd w Kijowie i zachodni analitycy wojskowi zachowują ostrożność sugerując, że Rosjanie mogą chcieć wciągnąć nacierające ukraińskie oddziały w pułapkę.

- Prawdopodobnie nasze jednostki, nasi żołnierze, udadzą się na lewy (wschodni) brzeg - powiedział Stremousow w rozmowie z kremlowskim propagandystą, Władimirem Sołowiowem.

Pozostało 86% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany