Łukaszenko: Czy Białoruś potrzebuje czołgów? Drony robią większe wrażenie

- Czy potrzebujemy więcej nowoczesnych czołgów z punktu widzenia współczesnego pola walki? - pytał białoruski przywódca, Aleksandr Łukaszenko, odwiedzając żołnierzy szkolących się na poligonie w obwodzie brzeskim.

Publikacja: 21.10.2022 13:39

Żołnierze białoruskiej armii

Żołnierze białoruskiej armii

Foto: president.gov.by

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 240

Podczas wizyty na poligonie Łukaszenko - jak relacjonuje BiełTA - dokonał inspekcji uzbrojenia białoruskiej armii, w tym przede wszystkim bezzałogowych statków powietrznych, ale również sprzętu optyczno-elektronicznego do pilnowania granicy oraz "broni laserowych i elektromagnetycznych, pojazdów bojowych i zwiadowczych oraz zmodernizowanego bojowego wozu piechoty i czołgu T-72BM2 wyposażonego w aktywny pancerz" - wylicza BiełTA.

Aleksandr Łukaszenko miał pytać załogi czołgów o to, jak spisuje się sprzęt, którego używają. - 70 strzałów, 67 trafień - miał odpowiedzieć żołnierz cytowany przez agencję BiełTA.

Czytaj więcej

Rzecznik Kremla unika odpowiedzi na pytanie o sytuację w Chersoniu

- Czy potrzebujemy więcej nowoczesnych czołgów z punktu widzenia współczesnego pola walki? - pytał Łukaszenko.

- Modernizujemy (białoruskie czołgi), są tak dobre jak T-90 - odparł białoruski minister obrony, Wiktor Chrenin.

- A więc musimy zająć się swoimi czołgami i wszystko będzie w porządku - podsumował Łukaszenko.

- Jeśli mówicie, że to dobry czołg, będziemy pamiętać o nim jako o modelu referencyjnym. Przygotujmy te czołgi na błysk - dodał.

Jednocześnie Łukaszenko zastanawiał się czy czołgi powinny być wykorzystywane na współczesnym polu walki. - Drony i broń do zwalczania dronów, stacje do walki radioelektronicznej, robią na mnie większe wrażenie niż czołgi - stwierdził.

- Tylko czołgi mogą zapewnić aktywną obronę - odparł Chrenin.

- A więc potrzebujemy czołgów? Dlatego musimy je modernizować - stwierdził w reakcji na te słowa Łukaszenko.

Przywódca Białorusi mówił też, że jego kraj nie planuje zaangażowania w działania militarne.

- Nie zwracajcie uwagi na te pohukiwania. Nigdzie się dziś nie wybieramy. Nie ma dziś wojny. Nie potrzebujemy jej - mówił białoruski dyktator.

Podczas wizyty na poligonie Łukaszenko - jak relacjonuje BiełTA - dokonał inspekcji uzbrojenia białoruskiej armii, w tym przede wszystkim bezzałogowych statków powietrznych, ale również sprzętu optyczno-elektronicznego do pilnowania granicy oraz "broni laserowych i elektromagnetycznych, pojazdów bojowych i zwiadowczych oraz zmodernizowanego bojowego wozu piechoty i czołgu T-72BM2 wyposażonego w aktywny pancerz" - wylicza BiełTA.

Aleksandr Łukaszenko miał pytać załogi czołgów o to, jak spisuje się sprzęt, którego używają. - 70 strzałów, 67 trafień - miał odpowiedzieć żołnierz cytowany przez agencję BiełTA.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany