ISW: Rosja kontynuuje masowe, przymusowe deportacje Ukraińców

Analitycy amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) informują, że rosyjskie deportacje Ukraińców prawdopodobnie stanowią celową kampanię czystek etnicznych.

Publikacja: 16.10.2022 07:11

ISW: Rosja kontynuuje masowe, przymusowe deportacje Ukraińców

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 235

Eksperci ISW cytują wicepremiera Rosji Marata Chusnullina, który powiedział 14 października, że "kilka tysięcy" dzieci z obwodu chersońskiego "już znajduje się w innych regionach Rosji, odpoczywając w domach wypoczynkowych i obozach dla dzieci".

Jak informowali wcześniej analitycy, rosyjscy urzędnicy otwarcie przyznali się do oddawania dzieci z okupowanych obszarów Ukrainy do adopcji rodzinom rosyjskim w sposób, który może stanowić naruszenie Konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa. 

Eksperci dodają, że Rosja może być dodatkowo zaangażowana w szerszą kampanię czystek etnicznych poprzez ponowne zaludnianie ukraińskich miast importowanymi obywatelami rosyjskimi.

W najnowszym raporcie zwrócono również uwagę sytuację w rosyjskiej armii, gdzie biznesmen Jewgienij Prigożyn chce zaskarbić sobie przychylność prezydenta Władimira Putina i wyróżnić Grupę Wagnera wśród sił Ministerstwa Obrony.

W swojej analizie ISW powołuje się na filmik zamieszczony w mediach społecznościowych 13 października. W nagraniu żołnierze 126 Brygady Obrony Wybrzeża Floty Czarnomorskiej w nieokreślonym miejscu w rejonie Chersonia skarżą się, że walczą w tym rejonie od początku wojny bez przerw i rotacji oddziałów. Żołnierze twierdzą, że są miażdżeni przez ukraińskie oddziały i podkreślają, że mają jeden transporter opancerzony na 80 ludzi, co poważnie ogranicza ich możliwości manewru.

Po tym nagraniu na kanale Grupy Wagnera w serwisie Telegram poinformowano o przekazaniu czterech samochodów terenowych, aby wesprzeć wysiłki żołnierzy w utrzymaniu linii frontu w rejonie Chersonia.

Jak zauważono, przekazanie podstawowego wyposażenia oddziałowi rosyjskich sił lądowych może być zawoalowaną krytyką widocznego braku zapewnienia podstawowych potrzeb własnych żołnierzy przez rosyjskie Ministerstwo Obrony.

Eksperci ISW cytują wicepremiera Rosji Marata Chusnullina, który powiedział 14 października, że "kilka tysięcy" dzieci z obwodu chersońskiego "już znajduje się w innych regionach Rosji, odpoczywając w domach wypoczynkowych i obozach dla dzieci".

Jak informowali wcześniej analitycy, rosyjscy urzędnicy otwarcie przyznali się do oddawania dzieci z okupowanych obszarów Ukrainy do adopcji rodzinom rosyjskim w sposób, który może stanowić naruszenie Konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa. 

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany