Groźby miały zostać sformułowane kilka dni po ataku, jaki Izrael miał przeprowadzić na lotnisko międzynarodowe w Damaszku. Celem ataku miały być dostawy nowoczesnych systemów uzbrojenia, które do Syrii przerzuca Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej.
Izraelskie Siły Obronne odmawiają komentarza ws. doniesień serwisu Elaph.
Elaph to serwis z siedzibą w Londynie, którego właścicielem są Saudyjczycy. W przeszłości publikacje w serwisie - jak pisze "Jerusalem Post" - były wykorzystywane przez przedstawicieli władz Izraela do dotarcia do odbiorców w świecie arabskim. W 2017 roku wywiadu serwisowi udzielił dowódca izraelskiej armii, Gadi Eisenkot.
Czytaj więcej
Syryjska obrona przeciwlotnicza miała "przechwycić wrogie cele" nad Damaszkiem - informuje syryjska agencja informacyjna SANA. Agencja pisze o rakietach wystrzelonych w kierunku syryjskiej stolicy i "izraelskiej agresji"
Teraz Elaph powołując się na swoje źródła podaje, że "Izrael wysłał komunikat syryjskiemu prezydentowi, Baszarowi el-Asadowi, ostrzegając go przed dalszym umożliwianiem prowadzenia przez Iran tajnych operacji na terytorium Syrii oraz transportu broni do Syrii".