W salonach Zary coraz częściej pojawiają się produkty drogie, w każdym razie droższe, niż można tam było spotkać dotychczas. Może nie takie same, ale bardzo podobne do tych, jakie do tej pory można było zobaczyć w butikach siostrzanej marki Massimo Dutti. Kaszmirowe swetry, kurtki z zamszu. „Teraz w salonach amerykańskich pojawiły się płaszcze z wełny wielbłądziej po 699 dolarów ”— dziwi się Bloomberg. Zara właśnie postawiła na szybką ekspansję na rynku amerykańskim, gdzie już teraz ma 23. proc. udziałów.
Czytaj więcej
Szybka ekspansja Shein to wyzwanie dla bardziej tradycyjnych detalistów odzieżowych. Właściciel Zary przekształcił więc swój outlet w tanią markę.
Szybko, bo blisko
Strategia Zary była dotychczas oparta na prostych rozwiązaniach. Szybko reagowała na modowe nowinki, ponieważ 60 proc. kolekcji powstaje głównie w Maroku, Portugalii i Turcji, czyli blisko największego rynku, jakim Europa. W tym przypadku Inditex nie szukał taniej siły roboczej. Ta strategia sprawdza się w tej chwili w sytuacji, kiedy przepływ towarów z Azji do Europy jest utrudniony z powodu skomplikowanej sytuacji na Morzu Czerwonym. Więc czas dostaw z Chin, Wietnamu, Kambodży, czy Bangladeszu znacząco się wydłużył.
Zdaniem Bloomberga teraz Zara zdecydowała się na awans do wyższego segmentu rynku, tam gdzie dotychczas mocno były obecne Burberry, czy Ralph Lauren. One z kolei cały czas podwyższają ceny i wyraźnie chcą znaleźć się tam, gdzie sprzedaje się Gucci, czy Louis Vuitton.
Dzisiaj za odzież z Zary trzeba zapłacić o 20 proc. więcej, niż w 2022 roku. W przypadku H&M, z którym Hiszpanie konkurowali przed pandemią — o 12 proc. więcej. Oczywiście część z tych podwyżek jest uzasadniona — zdrożały surowce i praca, więcej trzeba zapłacić za transport. Ale chodzi o ceny średnie. Więc ta podwyżka przede wszystkim spowodowana jest pojawieniem się droższej oferty. Właśnie takiej, jak płaszcze z wełny wielbłądziej sprzedawane w serii limitowanej, sprzedawane po prawie 700 dolarów, czy sukienki po blisko 500 dolarów. Oczywiście nadal można tam kupić tanie podkoszulki, czy dżinsy. To się nie zmieniło.