21,26 mld zł wyniosły wszystkie długi samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej pod koniec III kwartału 2023 r. – podał resort zdrowia. To o ponad 2,25 mld zł więcej niż rok wcześniej i o 1,78 mld zł więcej niż pod koniec 2022 r.
Dla określenia, na ile trudna jest sytuacja finansowa szpitali ważniejsze są dane o zadłużeniu wymagalnym – to takie, którego termin spłaty minął. Pod koniec września było to 2,4 mld zł. Co prawa o ponad 126 mln zł mniej niż kwartał wcześniej, ale o 428 mln zł więcej niż pod koniec 2022 r.
Długi wymagalne szpitali zwykle nieco zmniejszają się pod koniec roku i rosną na początku kolejnego. Z informacji resortu zdrowia wynika, że w ciągu trzech kwartałów 2023 r. roku zadłużenie nominalnie wzrosło w placówkach województw: mazowieckiego – prawie 139 mln zł (wyniosło 489 mln zł), lubelskiego — prawie 109 mln zł (wynosiło ponad 353 mln zł), kujawsko-pomorskiego — 72,4 mln zł (wyniosło ponad 237 mln zł). Wyraźnie zaś zmniejszyło się w Małopolsce – o ponad 180 mln zł (do 5 mln zł). Spadło także o 8 mln zł w placówkach woj. zachodniopomorskiego (do ponad 41 mln zł) oraz pomorskiego – o 3, 5 mln zł (do 5,3 mln zł).
Czytaj więcej
Pocztowcy na etacie będą od stycznia dostawać mniej pieniędzy, niż przewiduje ustawa o minimalnej płacy. Ale państwowa spółka może mieć w ogóle problem z wypłatami – ustaliła „Rzeczpospolita”.
Na problemy finansowe szpitali powiatowych kilka miesięcy temu zwróciła uwagę Najwyższa Izba Kontroli. 223 starostwa odpowiedziały na ankietę NIK. Na ich terenie funkcjonuje 249 szpitali powiatowych: 178 SPZOZ i 71 spółek prawa handlowego. Na koniec 2021 r. prawie 60 proc. szpitali powiatowych miało zobowiązania wymagalne, z czego 36 proc. stanowiły zobowiązania powyżej 1 mln zł.