Indeks szerokiego rynku zakończył sesję, tracąc 2,4 proc. Najmocniej przyczynił się do tego spadający o 2,7 proc. WIG20. Pociągnął on w dół indeksy średnich i małych firm, które zjechały odpowiednio o 1,9 proc. i 2,1 proc. Wartość obrotów podskoczyła do zawrotnych 3 mld zł.
W czwartek straciły papiery niemal wszystkich największych spółek. Największa przecena dotyczyła walorów Cyfrowego Polsatu, Alior Banku i Banku Pekao, które spadły odpowiednio o 6,1 proc., 4,7 proc. i 4,2 proc. Walory telekomunikacyjnej grupy spadały przez większość sesji i nie zmieniła tego rekomendacja zarządu mówiąca o przeznaczeniu ubiegłorocznego zysku w całości na kapitał zapasowy. Kiepsko wyglądała też sytuacja firm surowcowych. Akcje PKN Orlenu potaniały o 3,9 proc., a JSW – o 3,2 proc.
Wśród średnich spółek również dominowały niedźwiedzie. Walory PKP Cargo oraz Benefit Systemu spadały odpowiednio o 6,5 proc. i 5,7 proc. W przypadku średnich firm branża nie miała znaczenia – traciły zarówno spółki technologiczne, banki oraz firmy z branży energetycznej. Walory Tauronu potaniały o 4,5 proc. po rezultatach za I kwartał, które okazały się być jednak znacznie lepsze niż w analogicznym okresie 2022 r. Niewielki wzrost cen dotyczył papierów Banku Handlowego i Kernela.
Spośród maluchów najmocniej, bo 15,5 proc., straciły papiery Wittchenu. Związane jest to z ogłoszeniem przez jednego z akcjonariuszy, czyli Gold Town, rozpoczęcia budowy księgi popytu (ABB) dotyczącej sprzedaży posiadanych ponad 15 proc. akcji giełdowej firmy. Znaczna wyprzedaż dotyczyła także walorów Medicalgorithmics oraz Polimeksu Mostostalu. Ponad 5 proc. traciły też walory Ferro, Cognora czy PlayWaya.