Polaków stać na coraz mniej schabowych i pizzy. W Polsce drożej niż we Włoszech

Jeszcze w marcu za minimalne wynagrodzenie można było kupić w restauracji średnio 128 kotletów schabowych, we wrześniu - już 124. Ceny w gastronomii rosną szybciej niż wynosi wskaźnik inflacji. Najbardziej odczuwają to osoby lepiej zarabiające.

Publikacja: 07.11.2024 13:20

Polaków stać na coraz mniej schabowych i pizzy. W Polsce drożej niż we Włoszech

Foto: Adobe Stock

Znaczący wzrost kosztów prowadzenia działalności gastronomicznej w efekcie rosnących kosztów pracy, energii i obciążeń podatkowych jest widoczny w cenach. W szczególności dotyczy to najczęściej kupowanych dań. Przykładowo, za minimalne wynagrodzenie w marcu br. można było kupić 128 kotletów schabowych, a we wrześniu – 124.

Mniej schabowych i pizzy

Nie inaczej jest z kebabem. W marcu za minimalną pensję można było kupić średnio 151 jego porcji, we wrześniu – 148. Porcji pierogów jeszcze wiosną można być mieć za tę kwotę 177, zaś obecnie 168. Potencjał zakupu pizzy spadł natomiast ze 113 porcji w marcu do 111 we wrześniu.

Jeszcze bardziej zmalała siła nabywcza osób o dochodach na poziomie mediany i wyższych. Za przeciętne wynagrodzenie w marcu można było kupić 299 kotletów schabowych, a we wrześniu – już o 20 mniej.

Wskaźnik Pyszne.pl, obrazujący zmianę poziomu cen w gastronomii, w październiku 2024 r. wyniósł 8,6 proc. Wciąż rośnie szybciej w ujęciu rocznym niż wskaźnik inflacji (w październiku 5 proc.).

Czytaj więcej

Polska w inflacyjnym czubie Unii. Gdzie ceny rosna jeszcze szybciej?

– W Polsce obserwujemy znaczny wzrost cen w gastronomii, czego efektem jest zrównanie się lub wręcz przekroczenie poziomów cen w stosunku do takich krajów jak choćby Włochy. Głównym powodem ich wzrostu są rosnące koszty działalności, przede wszystkim wzrost cen nośników energii, kosztów pracy oraz obciążeń podatkowych i parapodatkowych – wylicza Marek Zuber, ekonomista i analityk rynków finansowych Akademii WSB, współautor indeksu.

Będzie coraz drożej

W kolejnych kwartałach branża obawia się przede wszystkim dalszego wzrostu kosztów pracy, cen nośników energii oraz zmian prawnych – szczególnie w zakresie podatków i parapodatków, które mogą utrudnić prowadzenie działalności.

– Cieszy nas utrzymujący się trend zamawiania jedzenia online. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę z tego, że restauratorzy muszą mierzyć się z rosnącymi kosztami. Kluczowe będzie znalezienie równowagi pomiędzy koniecznością podnoszenia cen a chęcią utrzymania atrakcyjności oferty dla klientów. Liczymy, że wzrostowy trend zamówień na platformach dostaw wesprze restauratorów – mówi  Arkadiusz Krupicz, dyrektor zarządzający i współzałożyciel Pyszne.pl.

Mimo kosztów rynek się rozwija.  W pierwszym półroczu przybyło 2,6 tys. restauracji, punktów ruchomych, firm cateringowych i barów – wynika z danych wywiadowni Dun&Bradstreet Poland.

- Rynek restauracji wzbogacił się o nieco ponad 1,4 tys. punktów, a o blisko 120 punktów urósł rynek firm kateringowych – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik Dun&Bradstreet Poland. - Jednak najszybciej rosnącym sektorem polskiej gastronomii jest branża ruchomych placówek gastronomicznych, m.in. popularnych foodtrucków, która w ostatnim półroczu wzbogaciła się o blisko 0,6 tys. firm, co oznacza wzrost w porównaniu do końca 2023 roku o 11 proc. To tyle samo, ile wyniósł wzrost w całym 2023 roku – dodaje Starzyk.

Znaczący wzrost kosztów prowadzenia działalności gastronomicznej w efekcie rosnących kosztów pracy, energii i obciążeń podatkowych jest widoczny w cenach. W szczególności dotyczy to najczęściej kupowanych dań. Przykładowo, za minimalne wynagrodzenie w marcu br. można było kupić 128 kotletów schabowych, a we wrześniu – 124.

Mniej schabowych i pizzy

Pozostało 89% artykułu
Gastronomia
Burger drwala wrócił do McDonald's. Cena na sezon 2024/2025
Gastronomia
Popularna sieć restauracji amerykańskich na skraju bankructwa
Gastronomia
Nowy prezes Starbucks chce uprościć menu i przyciągnąć klientów
Gastronomia
Zatrucie w McDonald’s: coraz więcej chorych. Lekarze ostrzegają przed „bardzo poważną chorobą”
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Gastronomia
Nie tylko McDonald’s? Sieci fast-food wycofują cebulę ze swoich dań