Wkrótce po tym jak gastronomia zaczęła podnosić się po skutkach pandemicznych lockdownów, na drodze do poprawy sytuacji stanęła inflacja. Biznes zmaga się z utrzymującymi się wysokimi cenami produktów żywnościowych, energii, paliwa i pracy. Nie pomaga obowiązujący zerowy VAT na żywność, w praktyce oznacza bowiem brak możliwości odliczenia podatku płaconego przez przedsiębiorców.
Czytaj więcej
Średnia cena zamówienia z restauracji z dostawą wzrosła o 17 proc., do 74,8 zł. Cały rynek rośnie, ale to transakcje składane internetowo są jego najdynamiczniejszą częścią.
W efekcie, jak wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy BIK, na koniec marca suma przeterminowanych zobowiązań branży przekroczyła 800 mln zł. Z kolei jak podaje wywiadownia gospodarcza Dun & Bradstreet, 2/3 branży znajduje się w słabej kondycji finansowej i panicznie boi się wzrostu kosztów działania oraz utraty klientów.
Z badania dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że wśród tych, którzy chodzą do barów czy restauracji, albo zamawiają posiłki do domu, niemal połowa obecnie wydaje na ten cel mniej. Na największe cięcia zdecydowały się osoby między 35 a 44 rokiem życia (51 proc.) oraz pokolenie 45-54 latków (43 proc.).
Czytaj więcej
Długi gastronomii wzrosły o 14 proc. w ciągu roku. Większość zadłużenia wypracowały restauracje.