Nie tylko studenci, ale także młodzi przedsiębiorcy mogą zdobywać doświadczenie za granicą w ramach programu Erasmus. Sukces studenckiego Erasmusa, dzięki któremu co roku tysiące studentów z całej Europy ze wsparciem unijnych stypendiów może uczyć się za granicą, zachęcił Komisję Europejską do rozszerzenia tego programu na inne dziedziny życia. Dzięki temu mogą z niego korzystać także przedsiębiorcy.
Tysiące na wymianie
– Program Erasmus dla młodych przedsiębiorców jest transgranicznym programem wymiany, który daje przyszłym i początkującym przedsiębiorcom możliwość uczenia się od doświadczonych przedsiębiorców prowadzących małe firmy w innych państwach uczestniczących – tłumaczy Komisja Europejska.
Wedle jej najświeższych danych na wymianę w ciągu minionych 15 lat pojechało ponad 12,2 tys. przedsiębiorców. Zgłoszenia do udziału w programie złożyło prawie 23 tys. przedsiębiorców. Gotowość przyjęcia uczestników Erasmusa zgłosiło ponad 13,7 tys. przedsiębiorców. W programie uczestniczy 45 krajów. Rekordowy dla Erasmusa był 2023 r., w którym młodzi przedsiębiorcy złożyli ponad 5 tys. wniosków o dopuszczenie do tego programu. KE twierdzi, że program zbiera bardzo dobre oceny młodych przedsiębiorców. Poleca go 98 proc. uczestników, a 92 proc. utrzymuje kontakt z partnerami biznesowymi po zakończeniu wymiany.
Celem konkursu jest sfinansowanie przyszłym i początkującym przedsiębiorcom możliwości uczenia się od doświadczonych ludzi biznesu prowadzących firmy w innych państwach. Ma im to ułatwić dobry start własnej firmy bądź rozwinięcie skrzydeł w już istniejącym biznesie.
O Erasmusie dla młodych przedsiębiorców już w „Rzeczpospolitej” pisaliśmy, jak się jednak okazuje, program ten jest stosunkowo mało znany.