Na gruncie polskich przepisów o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, podmioty zobowiązane do identyfikacji beneficjentów rzeczywistych mogą bazować wyłącznie na przeprowadzonych samodzielnie badaniach oraz analizach w tym zakresie. Brak jest bowiem instytucji rozstrzygania chociażby przez GIIF wątpliwości w zakresie identyfikacji beneficjenta rzeczywistego. Tymczasem proces rozpoznawania beneficjenta rzeczywistego może nastręczać niemałe trudności i wątpliwości – zwłaszcza, gdy brak jest możliwości wskazania beneficjenta w oparciu o kryteria wprost wymienione w ustawie AML (art. 2 ust. 2 pkt 1) lit. a) tiret od jeden do cztery) i zastosowanie ma przepis art. 2 ust. 2 pkt 1) lit. a) tiret piąte ustawy AML, który generuje jednak dalsze wątpliwości interpretacyjne.
Obecnie obowiązująca definicja legalna pojęcia beneficjenta rzeczywistego dzieli się na tzw. część ogólną, tj. definicję zawierającą podstawowe, kluczowe kryteria uznania danej osoby fizycznej za beneficjenta rzeczywistego oraz na część szczególną, która zawiera wprowadzone przez ustawodawcę przykładowe domniemania uznania danej osoby fizycznej za beneficjenta rzeczywistego odrębnie dla wskazanych rodzajów podmiotów.
Analiza części ogólnej definicji beneficjenta daje asumpt do uznania, że jeśli dana osoba sprawuje kontrolę nad klientem jest jej beneficjentem rzeczywistym. Choć w przepisach ustawy AML brak jest definicji pojęcia kontroli, to jednak powszechnie przyjmuje się, że należy ją rozumieć jako możliwość decydowania o czynnościach lub działaniach podejmowanych przez klienta. Jak wskazuje z kolei FATF w wytycznych z dnia 10 marca 2023 r. w zakresie ustalania beneficjentów rzeczywistych osób prawnych, kontrola może być rozumiana jako wywieranie decydującego wpływu na osobę prawną, podejmowanie strategicznych decyzji, które zasadniczo wpływają na praktyki biznesowe lub ogólny kierunek działalności osoby prawnej.
Jak powyższe ma się do zastosowania do klienta będącego spółką kapitałową art. 2 ust. 2 pkt 1) lit. a) tiret piąte ustawy AML, zgodnie z którym za beneficjenta rzeczywistego klienta można uznać osobę fizyczną zajmującą wyższe stanowisko kierownicze w przypadku udokumentowanego braku możliwości ustalenia lub wątpliwości co do tożsamości osób fizycznych określonych w tiret pierwszym-czwartym oraz w przypadku niestwierdzenia podejrzeń prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu? Czy w takim przypadku, brak możliwości rozpoznania beneficjenta rzeczywistego w oparciu o tiret pierwszy–czwarty ustawy AML skutkuje niejako automatycznym wskazaniem jako beneficjenta danej spółki kapitałowej członków jej zarządu?
Bez wątpienia dla ustalenia beneficjenta rzeczywistego należy brać pod uwagę wszystkie przesłanki zawarte w definicji beneficjenta rzeczywistego i tym samym konieczne jest ustalenie każdej osoby fizycznej sprawującej bezpośrednio lub pośrednio kontrolę nad klientem poprzez posiadane uprawnienia, które wynikają z okoliczności prawnych lub faktycznych, umożliwiające wywieranie decydującego wpływu na czynności lub działania podejmowane przez spółkę (tak GIIF w Komunikacie nr 38). W szczególnym przypadku, przy braku możliwości ustalenia beneficjentów rzeczywistych na podstawie art. 2 ust. 2 pkt 1 lit. a tiret (-) od pierwsze do czwarte, znajduje zastosowanie tiret piąte, co skutkuje obowiązkiem wzięcia pod uwagę osób zajmujących wyższe stanowisko kierownicze.