Częścią planu awaryjnego greckich władz miało być pozwanie niemieckich koncernów, które działają na greckim rynku. Zabieg ten miał wywrzeć nacisk na wierzycieli - głownie Niemców, poprzez obciążenie ich firm. Grecki dziennik "Efimerida Ton Syntakton" pisze, że rząd planował częściową nacjonalizację i śledztwa antykorupcyjne przeciwko niemieckim firmom.
Na greckim rynku działają takie niemieckie firmy jak Siemens, Lidl, Allianz, MAN i Hochtief.
Pomysłodawcą wymuszonego Grexitu był minister finansów Niemiec Wolfgang Scheuble.
Premier Aleksis Cipras zaprzeczył jakoby rząd miał konkretny plan awaryjny na wypadek usunięcia Grecji ze strefy euro, ale przyznał, że zamówił plan awaryjny w ministerstwie finansów, który miał pomóc Grecji w razie "zagrożeniami ze strony pewnych europejskich kręgów, które chciały wyjścia Grecji ze strefy euro".
Rząd planował także nacjonalizację Opap - największego w Europie monopolu gier losowych, sprywatyzowanego dwa lata temu, a także przejęcie przez państwo przychodów z opłat za przejazd autostradami i przez największy w kraju most,