Reprezentuje pan osobę, która podjęła studia MBA na dawnym Collegium Humanum. I wszystko wskazuje na to, że uzyska zwrot wpłaconych pieniędzy za kształcenie. Jak to się udało?
Damian Pietrzyk, adwokat, doradca podatkowy: Moja klientka była w trakcie studiów, gdy ukazał się komunikat Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, że dyplomy z tej uczelni nie będą honorowane przez Radę ds. spółek Skarbu Państwa w procesie opiniowania kandydatów do rad nadzorczych. Natomiast klientka jest menedżerką w grupie kapitałowej należącej do Skarbu Państwa. Grupa ta miała wówczas podpisaną umowę ramową z CH na studia MBA dla swoich pracowników. Klientka została wysłana na te studia przez swojego pracodawcę m.in., aby uzyskać uprawnienia do zasiadania w radach nadzorczych. Za studia płaciła sama, pracodawca miał zwrócić koszty dopiero po uzyskaniu dyplomu. W kwietniu tego roku złożyliśmy oświadczenie o odstąpieniu od umowy z uczelnią żądając zwrotu uiszczonych opłat za studia.
Czytaj więcej
Nasi klienci cierpią na skutek trwającego od wielu tygodni paraliżu uczelni. Niektórzy pozytywnie zdali egzamin dyplomowy, inni próbują wyegzekwować od uczelni wpisanie zaległych ocen lub wydanie innych dokumentów – mówi dr hab. Krzysztof Koźmiński, radca prawny reprezentujący grupę studentów i absolwentów byłego Collegium Humanum.
I jaka była odpowiedź?
Odpisano nam w dość dziwny sposób informując, że „podanie zostało rozpatrzone negatywnie” - choć było to jednostronne oświadczenie woli klientki - a także, że wykreślają ją z listy studentów bez zwrotu środków i anulują zaległości finansowe związane z pozostałym okresem studiów. Złożyliśmy wtedy pozew o zwrot wpłaconej już kwoty. Skoro odstąpiliśmy od umowy, to uczelnia powinna zwrócić całą kwotę. Podstawą naszego roszczenia była niemożliwość spełnienia świadczenia przez Collegium Humanum. Celem zawarcia umowy ze strony mojej klientki było bowiem uzyskanie dyplomu MBA, który uprawniałby do zasiadania w radach nadzorczych. Skoro dyplomy tej uczelni nie są respektowane przez KPRM, to uczelnia nie może wywiązać się ze swojego świadczenia. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy wydał bardzo szybko nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. Uczelnia nie próbowała się bronić, więc nakaz zapłaty się uprawomocnił. W zeszłym tygodniu sąd wydał klauzulę wykonalności, czekamy teraz na doręczenie tytułu wykonawczego.