Koalicja Emmanuela Macrona kusi wyborców obniżką rachunków za energię

Premier Francji, Gabriel Attal, przedstawił szereg obietnic wyborczych, które stanowiąca polityczne zaplecze prezydenta Francji, Emmanuela Macrona, koalicja Razem dla Republiki zamierza zrealizować, jeśli po wyborach parlamentarnych pozostanie u władzy.

Publikacja: 20.06.2024 11:43

Gabriel Attal i Emmanuel Macron

Gabriel Attal i Emmanuel Macron

Foto: AFP

arb

Macron rozpisał przedterminowe wybory parlamentarne na 30 czerwca (II tura odbędzie się 7 lipca), po tym jak opozycyjne wobec niego Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen zdecydowanie wygrało wybory do Parlamentu Europejskiego we Francji. Partia Le Pen uzyskała ponad dwukrotnie więcej głosów, niż Odrodzenie, partia Emmanuela Macrona, która stanowi główną siłę centrowej koalicji Razem dla Republiki.

Premier Francji przed wyborami apeluje do Francuzów: Nie skaczmy z dużej wysokości bez spadochronu

Sondaże wskazują, że Zjednoczenie Narodowe wygra wybory we Francji, ale nie zdobędzie bezwzględnej większości. Ostatnie wypowiedzi lidera tej partii, Jordana Bardelli sugerują, że jeśli Zjednoczenie Narodowe nie będzie mieć bezwzględnej większości, nie weźmie na siebie odpowiedzialności za rządzenie krajem. Możliwe więc, że nowy parlament, w którym o głosy będą rywalizować trzy duże bloki — prawicowy, lewicowy i centrowy — nie będzie w stanie wyłonić rządu.

Obóz Macrona przedstawia się przed wyborami jako bastion wartości demokratycznych i rozważnego zarządzania finansami co ma chronić kraj przed kryzysem gospodarczym, do którego mogłyby doprowadzić go rządy skrajnej prawicy lub lewicy.

Czytaj więcej

Jest deklaracja lidera partii Le Pen ws. pomocy wojskowej dla Ukrainy

- Francja ma wybór między trzema blokami — powiedział Attal. Poza Razem dla Republiki jest to Zjednoczenie Narodowe i Front Ludowy lewicy.

- Nie pogrążajmy się w nieznanym, skacząc z dużej wysokości bez spadochronu — dodał francuski premier. Jego zdaniem zarówno polityka skrajnej prawicy, jak i lewicy doprowadzi do kryzysu we Francji, który poskutkuje „masowym bezrobociem”.

Europa i świat patrzą na nas

Gabriel Attal, premier Francji

Premier Francji o skutkach dojścia do władzy partii Marine Le Pen: Groźba uległości Rosji

Attal zapowiedział, że priorytetem partii rządzącej obecnie Francją jest zachowanie siły nabywczej gospodarstw domowych, poprzez takie działania jak obniżenie rachunków za elektryczność, powiązanie emerytur z poziomem inflacji i wsparciem dla osób pozyskujących pierwszą nieruchomość.

- Nie będzie podwyżek podatków, niezależnie od wszystkiego — dodał.

Premier Francji ostrzegał też, że — z perspektywy polityki zagranicznej - „Europa i świat patrzą” na Francję. Zdaniem Attala skrajna prawica zagrozi miejscu Francji w UE i jej poparciu dla Ukrainy, stwarzając zagrożenie „ulegania Rosji”. Z kolei lewica — zdaniem premiera — jest „skłócona i chaotyczna”, co może skutkować „dyplomatyczną kakofonią” w przypadku jej zwycięstwa.

Macron rozpisał przedterminowe wybory parlamentarne na 30 czerwca (II tura odbędzie się 7 lipca), po tym jak opozycyjne wobec niego Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen zdecydowanie wygrało wybory do Parlamentu Europejskiego we Francji. Partia Le Pen uzyskała ponad dwukrotnie więcej głosów, niż Odrodzenie, partia Emmanuela Macrona, która stanowi główną siłę centrowej koalicji Razem dla Republiki.

Premier Francji przed wyborami apeluje do Francuzów: Nie skaczmy z dużej wysokości bez spadochronu

Pozostało 83% artykułu
Dyplomacja
Szymon Hołownia po rozmowie z Recepem Tayyipem Erdoganem. Rozpoczęła się wizyta marszałka Sejmu w Turcji
Dyplomacja
Zmarł konsul Rafał Kocot. Był przyjacielem "Rzeczpospolitej"
Dyplomacja
Prezydent Finlandii chce wyrzucić Rosję z Rady Bezpieczeństwa ONZ
Dyplomacja
Papież Franciszek zabrał głos w sprawie wyborów prezydenckich w USA
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Dyplomacja
Rosja wydala sześciu brytyjskich dyplomatów. FSB oskarża ich o szpiegostwo