Jest deklaracja lidera partii Le Pen ws. pomocy wojskowej dla Ukrainy

Lider Zjednoczenia Narodowego, partii Marine Le Pen, wypowiedział się w sprawie dostaw pomocy wojskowej dla walczącej z Rosją Ukrainy. Partii Le Pen jej krytycy zarzucają prorosyjskie stanowisko - w przeszłości liderka Zjednoczenia Narodowego mówiła m.in. że Ukraina znajduje się w strefie wpływów Rosji.

Publikacja: 19.06.2024 13:10

Jordan Bardella na targach zbrojeniowych pod Paryżem

Jordan Bardella na targach zbrojeniowych pod Paryżem

Foto: REUTERS/Stephanie Lecocq

arb

Pod koniec grudnia 2021 r., kilka tygodni przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji, Le Pen mówiła „Rzeczpospolitej”: „Można mówić, co się chce, ale Ukraina należy do strefy wpływów Rosji”. W przeszłości partia zaciągnęła pożyczkę w jednym z rosyjskich banków.

Lider Zjednoczenia Narodowego o „czerwonej linii” jeśli chodzi o pomoc wojskową dla Ukrainy

Teraz Bardella, 28-letni lider ugrupowania, które w przeszłości nosiło nazwę Front Narodowy zapowiedział, że jeśli zostanie premierem Francja nie będzie dostarczać Ukrainie precyzyjnych pocisków dalekiego zasięgu, które pozwalają na rażenie celów w Rosji. Francja przekazała wcześniej Ukrainie pewną liczbę pocisków powietrze-ziemia dalekiego zasięgu SCALP-EG, pozwalające razić cele na odległość ponad 200 km.

Jednocześnie Bardella zapewnił, że popiera prawo Ukrainy do samoobrony wobec rosyjskiej agresji.

- Życzę Ukrainie, by miała do dyspozycji amunicję i sprzęt, których potrzebuje na froncie, ale moja czerwona linia się nie zmienia, stanowi ją wysyłanie sprzętu, który może mieć konsekwencje w postaci eskalacji we wschodniej Europie — mówił Bardella w rozmowie z dziennikarzami na marginesie targów zbrojeniowych Eurosatory pod Paryżem.

- Dlatego nie planuję wysyłać, w szczególności, pocisków dalekiego zasięgu (Ukrainie), które pozwalają (...) atakować terytorium Rosji. Moje stanowisko się nie zmieniło i się nie zmieni — chodzi o wspieranie Ukrainy i unikanie ryzyka eskalacji w regionie. I sądzę, że ryzyko eskalacji jest realne — dodał.

Czytaj więcej

Lider partii Le Pen skrytykował Kyliana Mbappe

Będzie konflikt między rządem Zjednoczenia Narodowego a Emmanuelem Macronem w sprawie pomocy dla Ukrainy?

Zjednoczenie Narodowe jest liderem sondaży przed przedterminowymi wyborami parlamentarnymi we Francji, rozpisanymi na 30 czerwca i 7 lipca. Nawet jednak, gdyby Zjednoczenie Narodowe stworzyło rząd, prezydentem Francji do 2027 roku pozostanie Emmanuel Macron, który jest m.in. zwierzchnikiem sił zbrojnych. Konstytucja Francji daje jednak pewne kompetencje w zakresie polityki obronnej również premierowi. Na tym tle — w warunkach kohabitacji — mogłoby więc dojść do politycznego konfliktu.

Bardella zapowiedział, że jego rząd podtrzymałby zobowiązania wobec zagranicznych partnerów, w tym zobowiązanie do zwiększenia wydatków na obronność.

Pod koniec grudnia 2021 r., kilka tygodni przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji, Le Pen mówiła „Rzeczpospolitej”: „Można mówić, co się chce, ale Ukraina należy do strefy wpływów Rosji”. W przeszłości partia zaciągnęła pożyczkę w jednym z rosyjskich banków.

Lider Zjednoczenia Narodowego o „czerwonej linii” jeśli chodzi o pomoc wojskową dla Ukrainy

Pozostało 84% artykułu
Dyplomacja
Szymon Hołownia po rozmowie z Recepem Tayyipem Erdoganem. Rozpoczęła się wizyta marszałka Sejmu w Turcji
Dyplomacja
Zmarł konsul Rafał Kocot. Był przyjacielem "Rzeczpospolitej"
Dyplomacja
Prezydent Finlandii chce wyrzucić Rosję z Rady Bezpieczeństwa ONZ
Dyplomacja
Papież Franciszek zabrał głos w sprawie wyborów prezydenckich w USA
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Dyplomacja
Rosja wydala sześciu brytyjskich dyplomatów. FSB oskarża ich o szpiegostwo