Litwa, Łotwa i Estonia, wchodzące w przeszłości w skład ZSRR, są od 2004 roku członkami NATO i UE - przypomina Reuters.
- Oczywiście rozmawiamy z naszymi sojusznikami o zwiększeniu ich obecności, by działać odstraszająco - mówiła premier Estonii w rozmowie z agencją Reutera.
- Gdy spojrzy się na mapę widać, że państwa bałtyckie są "półwyspem" Sojuszu i stąd nasze obawy - dodała.
Czytaj więcej
Putin kieruje się logiką samodzierżawia, Biden – demokracji. Nie będzie porozumienia, jeśli któryś nie wyprze się własnej tożsamości.
Jeden z dyplomatów Sojuszu, który nie chciał ujawnić swojego nazwiska, powiedział Reuterowi, że kwestia rozmieszczenia dodatkowych żołnierzy na terytorium państw bałtyckich może być omawiana na spotkaniu ministrów obrony państw NATO w połowie lutego.