Grzesiowski alarmuje w rozmowie z Onetem, że "służba zdrowia jest całkowicie nieprzygotowana do zmierzenia się jednocześnie z grypą i koronawirusem" tymczasem "stanowiska opuszczają najważniejsze osoby w Ministerstwie Zdrowia".
- Czeka nas kompletna improwizacja – uważa dr Grzesiowski.
Ekspert dziwi się, że zarówno Cieszyński, jak i Szumowski mówią, iż "chcieli zrezygnować już kilka miesięcy temu". - Z taką motywacją nie wygramy z pandemią - ocenia dodając, że szefem resortu zdrowia "musi być osoba charyzmatyczna, odważna, decyzyjna i otwarta na wiedzę ekspertów i dostosowanie się do potrzeb tu i teraz, a nie za miesiąc, kiedy ktoś w końcu zdecyduje się na bycie tym ministrem i będzie musiał od początku się wdrażać".
Jakie wyzwania czekają nowego ministra zdrowia? - Po pierwsze pandemia, pod drugie pandemia, po trzecie pandemia, bo nie ma w tej chwili pilniejszego problemu do rozwiązania - nie ma wątpliwości dr Grzesiowski.
Ekspert zwraca uwagę na potrzebę "wzmocnienia Inspekcji Sanitarnej (Sanepidu) i diagnostyki". - Wystarczy zobaczyć, co się dzieje z laboratoriami. Mamy ponad 200 laboratoriów, a mniej wykonywanych testów niż w maju. Brakuje testów, brakuje odczynników, brakuje dobrej logistyki i koordynacji - wylicza.