Rząd zgłosił poprawki do projektu ustawy o rencie wdowiej. Jest górny limit

Prawo do renty wdowiej mają mieć osoby, które otrzymały prawo do renty rodzinnej na pięć lub mniej lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Rząd zgłosił w Sejmie poprawki do projektu ustawy wprowadzającej to świadczenie.

Publikacja: 25.07.2024 20:21

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na sali obrad Sejmu w trze

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na sali obrad Sejmu w trzecim dniu posiedzenia izby w Warszawie

Foto: PAP, Marcin Obara

W Sejmie odbyło się drugie czytanie obywatelskiego projektu noweli ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który wprowadza rentę wdowią. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra pracy i jej zastępca Sebastian Gajewski, przedstawili propozycje rządowych poprawek. Dotyczą one tego, kto miałby prawo do świadczenia, jego wysokości oraz terminu, od którego będzie wypłacone. Wprowadzają zaostrzone kryteria w porównaniu do projektu obywatelskiego.

Renta wdowia ma być połączeniem dwóch świadczeń wypłacanych emerytkom i emerytom po śmierci małżonka. Osoba, która pozostanie przy życiu będzie mogła wybrać, czy będzie chciała otrzymywać swoje świadczenie i część świadczenia po osobie zmarłej, czy też: całe świadczenie po nim i część swojego.

Na czym polegają rządowe poprawki do projektu ustawy o tzw. rencie wdowiej?

Rząd chciałby, by do renty wdowiej miały prawo osoby, które ukończyły wiek emerytalny (60 lat kobiety i 65 lat mężczyźni) i którzy mają prawo do świadczenia po zmarłym współmałżonku – rentę rodzinną – otrzymywaną na pięć lub mniej lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego.

Czytaj więcej

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk: Renta wdowia to największy projekt socjalny koalicji rządzącej

Rząd chce wprowadzić także limit wysokości renty wdowiej – prawo do niej mają mieć osoby, których wspólne świadczenie nie przekroczy 3-krotności minimalnej gwarantowanej emerytury. Obecnie jest to ok. 5,3 tys. zł - relacjonował Sebastian Gajewski i dodał, że limit ten będzie się zwiększał tak jak będzie podnoszona najniższa emerytura (rośnie co roku wraz z waloryzacja świadczeń).

Rząd proponuje, by przepisy obowiązywały od przyszłego roku, a nabycie prawa do korzystania ze świadczeń według reguły zbiegu i wypłata świadczeń na jej podstawie, następowałyby od 1 lipca przyszłego roku. Jeśli ktoś został wdowcem lub wdowa przed wejściem w życie przepisów, a spełniać będzie kryteria ustawy – także będzie miał prawo do renty wdowiej.

W jakiej wysokości ma być renta wdowia?

Zaproponowano też, aby w przyszłym i w 2026 r. osoby upoważnione dostały 15 proc. drugiego świadczenia, a w 2028 – 25 proc. Rząd chce w 2028 r. przeprowadzić ewaluację i dopiero wówczas zdecydować czy renta wdowia będzie rosła, czy utrzyma się na takim samym poziomie.

Co to oznacza? Jeśli wdowa lub wdowiec zdecydują się na pobieranie swojej emerytury czy renty do w przyszłym roku otrzymają dodatkowo 15 proc. renty rodzinnej po małżonku. Jeśli zaś zechcą w całości pobierać rentę rodzinną to dostaną 15 proc. swojego świadczenia.

Czytaj więcej

Robert Gwiazdowski: Czy renta wdowia jest sprawiedliwa? System emerytalny jest nie do utrzymania

Propozycje rządu zaostrzają propozycje projektu obywatelskiego, w którym zaproponowano, by w trzecim roku obowiązywania przepisów wdowa lub wdowiec dostawali połowę drugiego świadczenia. Dodatkowo limit renty wdowiej miał wynieść trzykrotność, ale przeciętnej emerytury – czyli ok. 10 tys. zł.

- Czy to jest projekt obywatelski pod którym zbieraliśmy podpisy? Nie do końca. Ale czy to jest projekt korzystny dla wdów i wdowców – zapytał Sebastian Koćwin, wiceprzewodniczący OPZZ, przedstawiciel Inicjatywy Ustawodawczej projektu, po poprawkach zgłoszonych przez resort pracy - Z znacznej części skorzystają oni z tego rozwiązania nawet w formie zaproponowanej przez koalicję rządową – jego zdaniem renta wdowia przeciwdziała pauperyzacji osób starszych. Poprosił jednak jeszcze o przemyślenia nad projektem by bardziej przypominał propozycje obywatelskie.

Dziś renta rodzinna lub emerytura

Obecnie, w przypadku zbiegu prawa do kilku świadczeń emerytalno-rentowych obowiązuje zasada wypłaty jednego świadczenia. Osoba uprawniona do takich świadczeń musi dokonać wyboru, które świadczenie chce otrzymywać. Jeśli samodzielnie nie podejmie takiej decyzji, będzie otrzymywać świadczenie wyższe. Zasada ta odnosi się także do zbiegu prawa do renty rodzinnej z innymi świadczeniami emerytalno-rentowymi. Po śmierci współmałżonka, w przypadku gdy zbiega się prawo do renty rodzinnej z tytułu bycia wdową lub wdowcem z innym świadczeniem emerytalno-rentowym, można pobierać albo rentę rodzinną po osobie, która zmarła w wysokości 85 proc. świadczenia, które mu przysługiwało, albo swoją emeryturę.

W Sejmie odbyło się drugie czytanie obywatelskiego projektu noweli ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który wprowadza rentę wdowią. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra pracy i jej zastępca Sebastian Gajewski, przedstawili propozycje rządowych poprawek. Dotyczą one tego, kto miałby prawo do świadczenia, jego wysokości oraz terminu, od którego będzie wypłacone. Wprowadzają zaostrzone kryteria w porównaniu do projektu obywatelskiego.

Renta wdowia ma być połączeniem dwóch świadczeń wypłacanych emerytkom i emerytom po śmierci małżonka. Osoba, która pozostanie przy życiu będzie mogła wybrać, czy będzie chciała otrzymywać swoje świadczenie i część świadczenia po osobie zmarłej, czy też: całe świadczenie po nim i część swojego.

Pozostało 84% artykułu
Budżet i podatki
Powódź i straty liczone w miliardach. Czy budżet państwa to zniesie?
Budżet i podatki
Deficyt w budżecie: to już niemal połowa planu na cały rok
Budżet i podatki
Opodatkowanie e-papierosów idzie na boczny tor?
Budżet i podatki
MF: dochody budżetowe kuleją. Będzie nowelizacja? Co z budżetem na 2025 rok?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Budżet i podatki
Kancelaria Premiera mocno się odchudza. Co na to inne urzędy?