Zakażenie koronawirusem wykryto u trzech goryli nizinnych z zoo w San Diego - podał amerykański Departament Rolnictwa.
To pierwsze przypadki zakażeń koronawirusem u człowiekowatych.
Lisa Peterson, dyrektor zoo z San Diego podkreśla, że goryle powinny wrócić do zdrowia. Nie oddzielono ich od pięciorga pozostałych członków stada. Stan zdrowia zwierząt jest obecnie monitorowany.
Wcześniej zakażenia koronawirusem wykrywano również u innych zwierząt - tygrysów, lwów, norek, panter śnieżnych, psów i kotów.
Na razie nie ma dowodów, by dochodziło do zakażeń ludzi w wyniku kontaktu z zakażonymi zwierzętami (te zaś zakażają się od zakażonych ludzi).