Jak informuje lokalny portal goleniow.naszemiasto.pl, wniosek o ukaranie jednej z mieszkanek skierowali niedawno do sądu policjanci. Stało się tak po kontroli przeprowadzonej pod koniec sierpnia wraz z pracownikami Sanepidu w salonie fryzjerskim w Goleniowie. Jedna z jego klientek oczekiwała na swoją kolej bez maseczki czy innej osłony na twarzy, a że odmówiła przyjęcia mandatu, skierowany został przeciwko niej wniosek o ukaranie do sądu.
Portal podaje, że sąd odmówił jednak wszczęcia postępowania w tej sprawie. W wydanym 10 listopada postanowieniu wyjaśniono, że zachowanie obwinionej nie może być kwalifikowane jako wykroczenie, bo w rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie ustanowienia nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, na bazie którego policjanci chcieli nałożyć karę, nie ma wprost odwołania do art. 54 kodeksu wykroczeń.
- Tymczasem w świetle utrwalonego orzecznictwa i poglądów doktryny, warunkiem pociągnięcia do odpowiedzialności za wykroczenie jest odwołanie się wprost do przepisy art. 54 k.w., bądź też określenie, że sprawca podlega odpowiedzialności jak za wykroczenie z określeniem rozmiaru sankcji - wskazano w postanowieniu.
Czytaj także: