Ponad 100 tysięcy ochotników chce wziąć udział w testach potencjalnej szczepionki, prowadzonych na Wyspach, ale większy udział w testach przedstawicieli grup najbardziej narażonych na ciężki przebieg COVID-19 ma umożliwić przyspieszenie prac nad szczepionką efektywnie chroniącą przedstawicieli tych właśnie grup - przekonuje Kate Bingham, stojąca na czele specjalnej grupy zadaniowej powołanej do prac nad brytyjską szczepionką przeciwko COVID-19 (UK Vaccines Taskforce).
Ok. 20 potencjalnych szczepionek na COVID-19 znajduje się w fazie testów klinicznych. Rosja ogłosiła, że zarejestrowała pierwszą szczepionkę przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2, ale eksperci ds. ochrony zdrowia z całego świata wskazują, że nie została ona wystarczająco przetestowana.
Bingham podkreśla, że aby testy na Wyspach były efektywniejsze, konieczny jest większy udział w nich przedstawicieli grup najbardziej narażonych na ostry przebieg COVID-19 - seniorów oraz przedstawicieli mniejszości etnicznych.
- Ochrona tych, którzy są najbardziej zagrożeni to jedyny sposób, aby zakończyć tę pandemię - stwierdziła Bingham.
- Zebranie 100 tysięcy ochotników to świetny początek, ale potrzebujemy znacznie więcej osób z różnych grup społecznych, jeśli mamy znaleźć szybko szczepionkę chroniącą tych, którzy tego potrzebują - dodała.