Acevedo zareagował w ten sposób na wezwania Donalda Trumpa, który nawołuje gubernatorów poszczególnych stanów do "zdominowania" gwałtownych protestów w wielu miastach USA po śmierci Floyda.
- Większość z was jest słaba - mówił Trump do gubernatorów. - Musicie stać się twardsi, aresztować ludzi. Musicie tropić ludzi, musicie wsadzać ich do więzienia na 10 lat i nigdy więcej czegoś takiego nie zobaczycie - dodał. - Robimy coś w Waszyngtonie. Zrobimy coś takiego, czego ludzie nigdy wcześniej nie widzieli - mówił enigmatycznie Trump.
Szef policji w Houston nie krył irytacji słowami głowy państwa.
- Nie chcemy, żeby ignorancja zrujnowała to, co mamy teraz w Houston. Mówię w imieniu swoich kolegów, w tym rannych w zamieszkach funkcjonariuszy - mówił Acevedo. - Pozwólcie, że powiem coś prezydentowi w imieniu szefów policji w tym kraju. Jeśli prezydent Stanów Zjednoczonych nie ma nic konstruktywnego do powiedzenia, niech trzyma gębę na kłódkę.