Rzecznik praw pacjenta, nie czekając na ustawę o jakości, już zbiera informacje o błędach medycznych. Od początku 2022 r. naliczył ich ponad 900. Do 580 doszło podczas pobytu w szpitalu, do 78 u lekarza specjalisty, a do 68 – w POZ.
Najwięcej błędów w szpitalach
– Zbieranie informacji przez rzecznika o potencjalnych zdarzeniach niepożądanych ma przede wszystkim odpowiednio przygotować urząd do wprowadzenia zapisów ustawy o jakości i bezpieczeństwie pacjenta. Jednocześnie już teraz, dzięki analizie występujących zdarzeń niepożądanych, możemy działać skuteczniej na rzecz poprawy bezpieczeństwa pacjentów – mówi Agnieszka Chmielewska, radca w Biurze Rzecznika Praw Pacjenta.
Ze statystyk rzecznika praw pacjenta wynika, że ponad jedna trzecia pacjentów nie będzie miała dostępu do uproszczonej ścieżki odszkodowawczej. Na wypłatę świadczenia kompensacyjnego będą miały bowiem szanse wyłącznie osoby pokrzywdzone zdarzeniami medycznymi, do których doszło w publicznych szpitalach. Ale zdaniem ekspertów dane są niedoszacowane.
– To zrozumiałe, że na tym etapie dane rzecznika praw pacjenta są fragmentaryczne. Bazując na opracowaniach naukowych z zagranicy, możemy szacować, że w Polsce co roku popełnia się około kilkunastu tysięcy błędów medycznych. Oczywiście, nie każdy błąd łączy się z dotkliwymi skutkami dla pacjenta, ponieważ mają one różny charakter. Sądzę też, że ponad połowa pacjentów nie zostanie objęta systemem kompensacji – komentuje dr hab. Radosław Tymiński, radca prawny.