Rozpoczynające się właśnie ćwiczenia NATO „Steadfast Defender 2024” mają być największym od 1988 roku. Jak podaje NATO, ma w nich wziąć udział łącznie około 90 tysięcy żołnierzy z 31 państw NATO, oraz aspirującej do sojuszu Szwecji. Ponadto 50 okrętów, 80 samolotów, śmigłowców i dronów, oraz 1100 pojazdów, w tym 133 czołgi i 533 bojowe wozy piechoty. Ćwiczenia potrwają do czerwca.
Jak podaje amerykańska armia, 24 stycznia wyszedł w morze okręt desantowy USS Gunston Hall, który skierował się do Europy. Za nim mają ruszyć kolejne jednostki, w osłonie jednostek zwalczających okręty podwodne.
Czytaj więcej
W rozpoczynających się ćwiczeniach NATO pod kryptonimem Steadfast Defender 2024 ("Niezłomny Obrońca 2024") weźmie udział ok. 90 tys. żołnierzy.
Operacja przerzutu wojska i uzbrojenia na Stary Kontynent
Ćwiczenia te zatem będą potężną operacją logistyczną – w trakcie której będą przerzucani do Europy żołnierze, uzbrojenie i amunicja. Manewry będą rozciągnięte od Wielkiej Brytanii i Norwegii, przez wschodnią flankę NATO, po Grecję. Odbędą się na północnym Atlantyku, Bałtyku i Morzu Śródziemnym.
„Steadfast Defender 2024” składa się z 16 mniejszych ćwiczeń narodowych, jednym z nich będą manewry Dragon-24, które 25 lutego rozpoczną się w Polsce i zakończą 14 marca. Weźmie w nich udział 15 tysięcy polskich żołnierzy oraz kilka tysięcy wojskowych z państw sojuszniczych. W sumie ok. 20 tysięcy z dziewięciu krajów, m.in. z USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Hiszpanii, Turcji. Z polskiej strony główne siły wystawią wojska lądowe: szczególnie 11. Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej oraz 16. Pomorska Dywizja Zmechanizowana.