Niedostępni lekarze sądowi. Może lepiej uchylić przepisy?

Rzecznik Praw Obywatelskich, a wcześniej Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej wystąpili do Ministra Sprawiedliwości w sprawie zapewnienia dostępności lekarzy sądowych w każdym okręgu sądowym. Są okręgi, w których nie ma żadnego.

Publikacja: 11.06.2024 14:30

Niedostępni lekarze sądowi. Może lepiej uchylić przepisy?

Foto: Adobe Stock

dgk

Jak czytamy na stronie RPO,  do jego Biura trafiają skargi obywateli w tej sprawie. Na ten sam problem zwróciła wcześniej uwagę Naczelna Rada Adwokacka.

W niektórych okręgach sądowych w ogóle nie ma lekarzy sądowych, w innych jest ich za mało. Zdarza się, że dostępny jest tylko jeden lekarz o wąskiej specjalizacji. Wydając zaświadczenia potwierdzające zdolność albo niezdolność do stawiennictwa, powielają oni diagnozy innych lekarzy z przedkładanej dokumentacji medycznej, bo nie czują się kompetentni do własnych ustaleń. Obywatele mają wówczas wątpliwości, czy ocena stanu ich zdrowia jest rzetelna.

Na dodatek sądy nie informują obywateli  na stronach internetowych o czasowej niedostępności lekarzy.  Nagminne są sytuacje, w których lekarz figuruje  na liście prowadzonej przez prezesa sądu, ale w rzeczywistości nie jest dostępny przed terminem wyznaczonej czynności procesowej. Osoby potrzebujące usprawiedliwić swoje niestawiennictwo z powodu choroby i obowiązane do posiadania stosownego zaświadczenia  nie mogą go zdobyć  i zdane są na uznaniowość sądu.

Brak lekarzy sądowych dotyka nawet uczestników postępowań dyscyplinarnych, w których odpowiednie zastosowanie znajdują przepisy Kodeksu postępowania karnego, czyli np. adwokatów czy sędziów.

„Zapewnienie dostępu do lekarza sądowego w każdym okręgu sądowym i w odpowiedniej liczbie ma istotne znaczenie dla zagwarantowania realnej możliwości usprawiedliwienia niestawiennictwa uczestników postępowań sądowych z powodu choroby  i nienarażania obywatela na negatywne konsekwencje procesowe faktycznej niemożności uzyskania zaświadczenia od lekarza sądowego” - pisze rzecznik Marcin Wiącek do ministra Adama Bodnara.

W wystąpieniu do MS z 6 maja prezes NRA Przemysław Rosati twierdzi, że jeśli nie można zapewnić dostępności odpowiedniej liczby lekarzy sądowych w każdym okręgu sądowym, to należałoby uchylić przepisy ustawy z 15 czerwca 2007 r. o lekarzu sądowym.

„Obywatele nie powinni ponosić konsekwencji obecnej sytuacji, w której Państwo nie zapewnia im dostępności do lekarza sądowego przy jednoczesnym formułowaniu takiego wymogu w przepisach prawa” - podkreśla prezes NRA.

Marcin Wiącek poprosił ministra Adama Bodnara o informację, jakie działania jego resort zamierza podjąć w odpowiedzi na majowe wystąpienie NRA.

Czytaj więcej

Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli

Jak czytamy na stronie RPO,  do jego Biura trafiają skargi obywateli w tej sprawie. Na ten sam problem zwróciła wcześniej uwagę Naczelna Rada Adwokacka.

W niektórych okręgach sądowych w ogóle nie ma lekarzy sądowych, w innych jest ich za mało. Zdarza się, że dostępny jest tylko jeden lekarz o wąskiej specjalizacji. Wydając zaświadczenia potwierdzające zdolność albo niezdolność do stawiennictwa, powielają oni diagnozy innych lekarzy z przedkładanej dokumentacji medycznej, bo nie czują się kompetentni do własnych ustaleń. Obywatele mają wówczas wątpliwości, czy ocena stanu ich zdrowia jest rzetelna.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach