Sąd Najwyższy odrzucił skargę kasacyjną w sprawie o uchylenie się od skutków prawnych niezłożenia w terminie oświadczeń spadkowych przez kilku uczestników sprawy, dlatego że radca prawny wniósł skargę w ich imieniu w ostatnim dopuszczalnym dniu (16 lutego 2021 r. – pieczęć pocztowa na kopercie). Dopiero pismem z 9 marca 2021 r. na skutek wezwania przez sąd II instancji przedłożył on datowane na 2 marca 2021 r. dokumenty pełnomocnictwa, z których wynikało, że dopiero wtedy radca został umocowany do działania w imieniu skarżących przed SN.
Konieczne pełnomocnictwo
Przypomnijmy, że przed SN jest tzw. przymus adwokacko-radcowski, czyli pismo musi być wniesione przez profesjonalnego pełnomocnika, ale musi mieć on odpowiednie pełnomocnictwo.
Czytaj więcej
Ustanowienie w sprawie profesjonalnego pełnomocnika podnosi poziom wymagań procesowych wobec strony.
Sąd Najwyższy w osobie sędzi Beaty Janiszewskiej skargę kasacyjną odrzucił, wskazując, że pełnomocnik nie był uprawniony do wniesienia skargi kasacyjnej w dniu , kiedy to upływał termin do jej wniesienia. Złożone przez pełnomocnika dokumenty wskazywały wprawdzie, że jest umocowany do działania we wszystkich instancjach, ale to nie obejmuje umocowania do działania przed SN.
Nadesłane później dokumenty, choć zawierały stosowne upoważnienie, zostały sporządzone po upływie terminu do wniesienia skargi kasacyjnej. Tym samym nie został usunięty brak formalny skargi w postaci niewykazania umocowania do reprezentacji skarżących w tym postępowaniu.